Aster Opublikowano 6 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2011 CześćKupiłem używany stelaż pod kufry Givi Wingrack. Wersja aluminiowa. Sprzedawca napisał, że "ze wzgledu na estetyke trzeba wyczyscic i pomalowac". Na zdjęciu z aukcji widać parę odprysków farby. Na żywo - farba złazi płatami, pod nią zostaje jakiś biały proszek - podejrzewam, że to co zostało z podkładu. Wygląda przepaskudnie.Teraz mam dylemat: czy dać to do szkiełkowania i zostawić bez lakieru czy do malowania proszkowego? Wszystko oczywiście po oczyszczeniu z resztek starej farby. Nie ukrywam, że chciałbym to załatwić "tanio a dobrze". I drugie pytanie: jak zdemontować gumki z wingracka bez uszkadzania ich? Cytuj Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 6 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2011 Wyszkiełkuj i pomaluj proszkowo. Jak zostawisz tylko wyszkiełkowane to po pewnym czasie i tak nie będzie to wyglądać idealnie a po proszkowym malowaniu będzie ładne przez długi czas. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.