Skocz do zawartości

MZ TS 250/1 - dużo problemów


Marcin84
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Mój ojciec kupił w latach 70 w "salonie" MZ TS 250/1. Wyjeździł niecałe 19 tysięcy km. Później stała ona przez 10 lat w nieogrzewanym garażu.

W tym roku wyjąłem ją, oczyściłem bak paliwa bo cały był w rdzy, wyczyściłem gaźnik, kurek paliwa, kupiłem akumulator, świece, zmieniłem olej.

Podłączyłem i poza tym, że dużo paliła, strasznie kopciła i pluła olejem z wydechu, jeździła, ale do czasu. Jak jechałem dłużej zaczynała się krztusić i gasnęła. Po odczekaniu kilku minut znów mogłem przejechać z pół kilometra i znów gasła. Paliwo do gaźnika ciągle dopływa.

Poza tym jak ją odpaliłem i zostawiłem na luzie sama automatycznie wchodzi na wysokie obroty.

Jak ją odpalę i włączę długie światła to też gaśnie.

 

Ostatnio z takim gościem co się więcej zna ode mnie, wymieniliśmy łożyska przy wale i uszczelki. Dzięki temu ma nie pluć olejem, ale wciąż wchodzi na obroty i gaśnie po około 2 minutach jazdy.

 

Pech mnie jeszcze nie omija i ostatnio jak dokręcaliśmy sprzegło, złamała nam się śruba na wale ;((( Będziemy próbowali wyjąć resztki tej śruby z wału, ale nie mam żadnej zastępczej śruby

 

Co mam zrobić, aby nie gasła i nie wchodziła na obroty

Czy można dokupić taką śrubę do wału?

 

Pozdrawiam i dzięki za ewentualną pomoc

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

W ksiazce serwisowej o WSK stoi napisane:

Niesprawnosc:

Silnik gasnie po wlaczeniu swiatel:

Mozliwe przyczyny:

Zbyt mala przerwa na przerywaczu

Zbyt duza odleglosc miedzy elektordami swiecy

Nadmiernie wyrobiona os mloteczka (w przerywaczu).

 

A ze jedno i drugie to dwusuw, to konstrukcja podobna.

Moze to cos z tych rzeczy?

 

A wkrecanie na obroty kojarzy mi sie ze zuzytymi siemmeringami lub wydmuchana uszczelka pod cylindrem.

Ale co pisze ksiazka?

 

Niesprawnosc:

Silnik zwieksza predkosc obrotowa na biegu luzem, nie osiaga pelnej mocy.

Mozliwe przyczyny:

Zasysane falszywe powietrze przy zamknietej przepustnicy powietrza

Duza ilosc nagaru w komorze spalania

Duze zuzycie gladzi cylindra i pierscieni tlokowych

 

Moze os z tych rzeczy bedzie przyczyna Twoich kloptow...

Pozdrawiam

 

PS

A dymienie, duze spalanie i plucie olejem to sa ewidentne oznaki zbyt bogatej mieszanki. A z bogatej mieszanki moglo Ci sie duzo nagaru naprodukowac :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerywacz jest chyba ok, świeca też. Czy może to być to (gaśniecie po zapaleniu świateł) od badziewnych kabli, może jakieś zwarcie lub spięcie?

 

A do:

Duza ilosc nagaru w komorze spalania

Duze zuzycie gladzi cylindra i pierscieni tlokowych

to chyba nie bo rozbierałem silnik i czyściłem, mieszanka też jest ok

 

A z tym:

Zasysane falszywe powietrze przy zamknietej przepustnicy powietrza

jak to sprawdzić i zrobić żeby było dobrze, bo jestem kompletnie zielony w tym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Gasniecie po wlaczeniu swiatel chyba moze byc spowodowane zwarciem w stacyjce, choc szczerze mowiac sie z czyms takim jeszcze nie spotkalem.

Bardziej podejrzewalbym, ze cos zostalo blednie podlaczone - ruszales kable przy stacyjce?

 

Co do wkrecania na obroty - piszesz ze wymieniales uszczelki - chodzi Ci o pierscienei Zimmera (Zimmeringi) na wale?

Bo moze byc, ze poszedl Ci prawy zimmering i tam zasysa powietrze. Moze tez zasysac na laczeniu karterow z cylindrem.

 

Trudno jest diagnozowac na odleglosc... Musialbym to zobaczyc...

I poczekaj jeszcze na wypowiedzi znawcow tych modeli MZtek. Np. Billy moze Ci cos wiecej powiedziec.

Mysle, ze Zbyhoo tez cos moze pomoc...

Pozdrawiam

 

PS

Te zimmeringi moglyby tez byc przyczyna kopcenia i plucia olejem - przez uszkodzony zimmering moze zasysac Ci olej ze skrzyni biegow i go palic.

Mozesz to sprobowac sprawdzic. Odpal maszyne i wyjmij korek wlewu oleju. Jesli po przylozeniu palca w miejscu gdzie byl korek bedziesz czul roznice cisnien (dmuchanie, lub zasysanie) to znaczy, ze masz nieszczelnosc miedzy karterem a skrzynia biegow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gasniecie po wlaczeniu swiatel chyba moze byc spowodowane zwarciem w stacyjce, choc szczerze mowiac sie z czyms takim jeszcze nie spotkalem.

Bardziej podejrzewalbym, ze cos zostalo blednie podlaczone - ruszales kable przy stacyjce?

 

Nic przy stacyjce nie ruszałem, ale jak patrzyłem na schemat elektryczny to coś mi się nie zgadza. Jest taka czerwona skrzyneczka pod siedzeniem z 8 kablami wchodzącymi i 8 wychodzącymi a u mnie jest ich 7 (wchodzących/wychodzących), niektóre są połączone po 2 (na schemacie są 2 połączone) tylko że u mnie są 3 połączone po 2. Ojciec mówi, że też nic tam nie ruszał i że tak było od nowości i działało.

 

Z tym światłem to jest tak, że jak jeździłem i przełączyłem kluczykiem na pozycje 3 czyli światła drogowe to od razu tracił elektryke?, gasł bez żadnych szarpnięć czy czegoś, a jak zmieniłem na pozycję 2 czyli światła mijania to od razu zaczynał odżywać.

 

Bede musiał kupić z kilometr kabli i powymieniać wszystkie, bo niektóre są sparciałe, ale miałem nadzieje że zrobie to dopiero na zime jak bede wszystko malował

 

Co do wkrecania na obroty - piszesz ze wymieniales uszczelki - chodzi Ci o pierscienei Zimmera (Zimmeringi) na wale?

Bo moze byc, ze poszedl Ci prawy zimmering i tam zasysa powietrze. Moze tez zasysac na laczeniu karterow z cylindrem.

 

Wymieniałem obydwa zimmeringi (po lewej i prawej stronie wału) i jak odpaliłem, to też się wkręcał i gasł nawet jak nie włączałem światła.

 

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym światłem to jest tak, że jak jeździłem i przełączyłem kluczykiem na pozycje 3 czyli światła drogowe to od razu tracił elektryke?, gasł bez żadnych szarpnięć czy czegoś, a jak zmieniłem na pozycję 2 czyli światła mijania to od razu zaczynał odżywać.

 

jak dla mnie to jest ewidentnie za duza odleglosc miedzy elektrodami na swiecy - zmniejsz i musi byc dobrze - mialem tak samo

 

 

to ze gasnie po jakims czasie to byc moze masz brudny filtr paliwa - zobacz bez. bo doplywac moze,ale podczas jazdy tam jest cisnienie wiec przy zapchanym filterku blokuje sie paliwo podczas pracy silnika.

 

co do wchodzenia na obroty to tez poruszaj linka od gazu, moze ona zgina sie za mocne.

ale raczej bedzie to nieszczelnosc , tylko nie wiem gdzie .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ze gasnie po jakims czasie to byc moze masz brudny filtr paliwa - zobacz bez. bo doplywac moze,ale podczas jazdy tam jest cisnienie wiec przy zapchanym filterku blokuje sie paliwo podczas pracy silnika.

 

Filtr mam nowy, więc to chyba też nie to. A czy filtr może być za mocno przykręcony tzn. ta okrągła klapka co go dociska?

 

co do wchodzenia na obroty to tez poruszaj linka od gazu, moze ona zgina sie za mocne.

ale raczej bedzie to nieszczelnosc , tylko nie wiem gdzie .

 

Linkę wymieniałem na samym początku, bo coś ta stara ciężko chodziła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...