Gość komandosek Opublikowano 13 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2011 bez przesady, kask, rekawice, kurtka(chyba ze jest bardzo gorąco) i juz. potem sie powoli toczysz i jest ok.Nie ma co dać sie zwariować, jak jeżdze kolażówką miedzy autami to bez żadnego problemu utzymuje 50km/h a nawet kasku nie mam. Motocykl w dojazdach do pracy ma być przede wszystkim praktyczny, nikt ci nie karze na nim jechac 180 na jednym kole miedzy autami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rexar Opublikowano 13 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2011 Jeździj tak długo w samym kasku dopóki się nie wypierd*lisz, wtedy będziemy myśleć o stroju dla Ciebie ;) Nie no najlepszym wyjściem będzie jakaś dobra skóra i jeansy jak już koniecznie musisz mieć jakąś "ochronę". Kończ ten temat i kup coś do cholery !! :D Cytuj 'na zegarze trzysta nie znaczy o męstwie...' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 13 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2011 (edytowane) jeśli mimo wszystko nie dasz rady szybko i sprawnie dojechać motocyklem do pracy, sugeruje kupić półkolażówkę i jezdzic za darmo. całkiem możliwe ze będzie nawet szybciej. Ja na odcinku Partynice-Rynek jestem w stanie zyskać 5-7min w stosunku do roweru, jak do tego doliczyć czas na przebranie sie, zapiecie moto, rozgrzanie... wychodzi na prawie to samo co kolażówką. Jak jedziesz krótszy odcinek, to motocykl robi sie niepraktyczny Edytowane 13 Maja 2011 przez komandosek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
test1uci Opublikowano 13 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2011 kolarka odpada, bo nie lubię jak mnie tiry wyprzedzają na wąskiej drodze. do tego jak będzie mokro, albo będzie padać, to potem w pracy zgnojony będę musiał siedzieć, albo spocony (intensywny ruch + nieoddychający kondom).rowerem będę dojeżdżał, ale tylko w ciepłe, pogodne dni - lasem - zdrowo i przyjemnie, choć faktycznie zajmie mi to więcej czasu niż motocyklem. już podjąłem decyzję:kurtka tekstylna + jeansy motocyklowe.nie jest to rozwiązanie idealne, ale najbardziej uniwersalne i... chyba możliwie najlepsze. jeszcze raz dzięki, temat można zamknąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
derbixxx Opublikowano 25 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2011 Wcale nie jest takie złe to rozwiązanie ;) jest fajne, motto ma dobre dżiny, a kurtka tekstylna nie jest przecież zła!! Też wyjeżdżam na krótko i na długo i bardzo lubię jeździć w moto-dżinsach ;) Do tego buty krótkie, w stylu modeka le-mans, buese coś-tam i git... Cytuj www.bikepics.com/members/filipski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.