Zmiana biegów.

[theodor.]

Jest jednak istotna róznica między naturalnym, typowym dla danego modelu dźwiekiem poprawnej zmiany przełozenia, a topornym strzałem niepoprawnej.

[ks-rider]

Jest jednak istotna róznica między naturalnym, typowym dla danego modelu dźwiekiem poprawnej zmiany przełozenia, a topornym strzałem niepoprawnej.

 

Z ta wypowiedzia zgadzam sie calkowicie.

 

:crossy:

[rexar]

Idiotyczny temat...kolego marcmarc tak sie sklada ze korzystam z miedzygazu, umiem redukowac biegi. Po roku wychodzi mi to baaardzo plynnie, tak ze pasazer nie wie nawet kiedy byla redukcja. Jednak zmiana biegu w gore, nawet z preloadingiem, szybkim sprzeglem daje mi przy zmianie biegu z 1 na 2 oraz 2 na 3 praktycznie zawsze jest stuk. Moj sprzet to yamaha fz6 fazer s2 z 2008 roku. Okazuje sie ze ten typ tak ma i kropka, wiec przestan sie bulwersowac ze ludzie glosno biegi zmieniaja, ok czesc nie wie jak to robic ale druga czesc ma poprostu takie moto. Przestudiowalem temat fazera na forum miedzynarodowoym i kila - fz6 tak ma i koniec. Bieg wchodzi cicho tylko przy ostrym palowaniu lub przy minimalnej predkosci - podobno wymiana oleju na gestrzy pomaga ale chyba nie warte to zachodu.

 

Nie musisz się tak denerwować, odpowiedź jest prosta: Ktoś kto nigdy nie jeździł sprzętem, w którym stukanie jest normalne będzie miał pretensje do innych o to że tak się dzieje. Wynika to z jego niewiedzy. A dodam jeszcze, że do swojego stukania można się przyzwyczaić i jak dać komuś pojeździć swoim sprzętem to się słyszy "Kur*a ale Ci skrzynia strzela przy zmianie!" - "No co Ty pier*olisz!" :banghead:

 

Bez obrazy marcmarc, nie dotyczy to Ciebie, opisałem problem ogólnie :happy:

 

EDIT:

theodor zresztą podsumował temat :notworthy:

Edytowane 6 Maja 2011 przez rexar

[MarcMarc]

No, jak sprzęt tak ma, że pomimo wszystko stuka to co poradzić. Ja miałem na myśli bezczelne wciśnięcie sprzęgła, spadek obrotów do prawie jałowych i *jebs*. Weszło wyżej :D

[rexar]

No, jak sprzęt tak ma, że pomimo wszystko stuka to co poradzić. Ja miałem na myśli bezczelne wciśnięcie sprzęgła, spadek obrotów do prawie jałowych i *jebs*. Weszło wyżej :D

 

No jak ktoś na beszczela strzela z 6 na 5 przy 2 tys. to inna bajka ;) Ja się nawet ciesze jak taki łepek, który dla szpanu lata RN12 i przy zmianie strzela mu gorzej niż w traktorze. A dlaczego? A no dlatego, że po kilku takich strzałach padnie mu skrzynia i będzie o jednego trupa mniej na drodze w tym miesiącu :cool:

[Pepesz]

I weź tu coś kup. Przecież nie będę skrzyni rozbierał przy każdym oglądanym moturze.

[V12]

No jak ktoś na beszczela strzela z 6 na 5 przy 2 tys. to inna bajka ;) Ja się nawet ciesze jak taki łepek, który dla szpanu lata RN12 i przy zmianie strzela mu gorzej niż w traktorze. A dlaczego? A no dlatego, że po kilku takich strzałach padnie mu skrzynia i będzie o jednego trupa mniej na drodze w tym miesiącu :cool:

Od nie umiejętnych redukcji rzadko skrzynie padaja co innego nie umiejętne zmiany bez sprzęgla w góre albo podczas gumy lub palenia .

[rexar]

Od nie umiejętnych redukcji rzadko skrzynie padaja co innego nie umiejętne zmiany bez sprzęgla w góre albo podczas gumy lub palenia .

 

Ale padają :cool: A RN12 to przecież motor do gumy i palenia :laugh:

[V12]

Ale padają :cool: A RN12 to przecież motor do gumy i palenia :laugh:

tez napisałem ze własnie od tych rzeczy skrzynia sie ostrzy

Ale czy w 954 czy gsxr nie padaja od takiego trakowania??

pozdr

[rafalek_s]

I weź tu coś kup. Przecież nie będę skrzyni rozbierał przy każdym oglądanym moturze.

 

Pisze się Motór :buttrock:

pozdrawiam.