EXC 400 2001r. w około 40 min spalił cały olej

[marcindc]

Witam wszystkich

 

Podczas ostatniego niedzielnego wypadu na kacie w pewnym momencie zauważyłem, zaczął mocno dymić

na szaro. Ponieważ dopiero zaczynam zabawę z motocyklami, nie byłem pewien czym jest to kopcenie spowodowane więc

powoli w ok 30 - 40 min wróciłem do domu. Jak się po powrocie okazało spalił praktycznie cały olej.

 

Silnik chodzi bez zmian, nie stracił mocy ani nic nie stuka. I tu moje pytanie czy macie jakieś

propozycje co mogło się stać, pierścienie, tłok...??

 

pozdrawiam

[Nitomen]

Pierscien olejowy , ale mozliwe tez ze uszczelniacze zaworowe rowalilo , tak czy owak , gora do rozbiorki . Osobiscie obstawiam na tlok , to jest wyczyn a 400 jest nie mloda zapewne i ma ciagle oryginalny tlok.

[major000]

Witam wszystkich

 

Podczas ostatniego niedzielnego wypadu na kacie w pewnym momencie zauważyłem, zaczął mocno dymić

na szaro. Ponieważ dopiero zaczynam zabawę z motocyklami, nie byłem pewien czym jest to kopcenie spowodowane więc

powoli w ok 30 - 40 min wróciłem do domu. Jak się po powrocie okazało spalił praktycznie cały olej.

 

Silnik chodzi bez zmian, nie stracił mocy ani nic nie stuka. I tu moje pytanie czy macie jakieś

propozycje co mogło się stać, pierścienie, tłok...??

 

pozdrawiam

Po pierwsze szary dym to nie oznaka spalanego oleju, po drugie jest praktycznie niemożliwe żeby w pół godziny ten silnik przepalił cały olej. Stwierdziłeś że nie ma oleju na podstawie oleju w okienku czy zlewałeś olej z silnika?

[marcindc]

Jak się zorientowałem, że dymi to wtedy w okienku było trochę powyżej minimum, dopiero pod domem odkręciłem

korek wlewu oleju i na ile tam da się zobaczyć to widać było tylko czyściutkie zębatki, zero oleju.

Tego co zostało nie zlewałem bo w tygodniu nie mam czasu, muszę znaleźć jakiegoś mechanika bo innego wyjścia nie ma. :dry:

dzięki za zainteresowanie.