Ściemniacze

[MYCIOR]

Hej

Co chwile przeglądam oferty ogłoszeniowe i już mam dosyć tych wszystkich bezwypadkowych sprzętów, dlatego postanowiłem zrobić temat zbiorczy, może ktoś przed zakupem tu wejdzie i natknie się na jakiś odrestaurowany "bezwypadek"

Nie chodzi mi o motocykle, tylko o sprzedających. Wiadomo że sprzęty się wywracają i rozbijają, ale trzeba mieć tupet żeby wciskać coś jako bezwypadkowe co śmierdzi na kilometr.

 

http://allegro.pl/yamaha-r1-2010-stan-salo...1416633472.html - stan salonowy bez naklejek i do tego rocznik max 2008 - jeszcze koleś pisze elegancko - 100% bezwypadkowy

- Nigdy nie malowany

- Brak jakich kol wiek rys uszkodzeń itp :banghead:

 

http://allegro.pl/honda-cbr-1000rr-firebla...1409851709.html

tu też cały malowany bezwypadek i tak szybko zdjęcia robił, że nawet nie śrubek wszystkich nie powkręcał i naklejki dopiero zamówione.

 

 

[mrbravo]

taki duzy chlopiec a czyta opisy.. :icon_razz: :biggrin:

[MYCIOR]

zawsze lubię przeczytać co tam sprzedający napocił, żeby uatrakcyjnić swój towar. :biggrin:

 

pzdr

 

[lukimaster]

Ale ludzie lubią kupić taniooo :bigrazz:

 

* a okazje to się trafiają w Erze. I to tylko na zająca :biggrin:

[Vector]

I ludzie nie lubią prawdy.

 

:bigrazz:

[michal.051]

Hej

Co chwile przeglądam oferty ogłoszeniowe i już mam dosyć tych wszystkich bezwypadkowych sprzętów, dlatego postanowiłem zrobić temat zbiorczy,

 

ten temat za tydzień będzie miał 185674434 stron,

kto będzie chciał coś kupić to i tak wrzuci ogłoszenie w odpowiednim dziale do oceny przez właścicieli danego moto

[Gość Occult]

I ludzie nie lubią prawdy.

 

:bigrazz:

 

 

Tak samo jest z samochodami.

[ks-rider]

a okazje to się trafiają w Erze. I

 

Taaaaa, mnie pozwali do sadu o zaplate prawie 4 000 pln'ow za zawarta z nimi umowe w ktorej zgadzalo sie jedynie moje imie i nazwisko, dylemat w tym, ze na umowie nie bylo zadnego podpisu :icon_mrgreen:

 

:crossy:

[lukimaster]

Taaaaa, mnie pozwali do sadu o zaplate prawie 4 000 pln'ow za zawarta z nimi umowe w ktorej zgadzalo sie jedynie moje imie i nazwisko, dylemat w tym, ze na umowie nie bylo zadnego podpisu :icon_mrgreen:

 

:crossy:

 

Czyli prawdziwa okazja :biggrin:

 

Taaaaa, mnie pozwali do sadu o zaplate prawie 4 000 pln'ow za zawarta z nimi umowe w ktorej zgadzalo sie jedynie moje imie i nazwisko, dylemat w tym, ze na umowie nie bylo zadnego podpisu :icon_mrgreen:

 

:crossy:

 

Czyli prawdziwa okazja :biggrin: