Marlew Opublikowano 14 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 próbne bo ma pokazać czy lepiej zostawić czy też da radę wymienić na młodsze 1150. Motocykl kupiony na forum 3 lata temu ( w Zamosciu - nie piszę od kogo bo ochrona danych itp...) W momencie kupna miał 49 tys km (w co chyba obydwaj nie wierzylismy skłaniajac się ku 150 tys raczej). Teraz ma jakies 64 tys bo neistety od 3 lat z uwagi na pracę jazda oznacza 2-3 weekendy i 1-2 wyjazdy po pare dni rocznie. Granatowy, kupiony bez kufrów, dokupiłem oryginały na boki i nieoryginał na tył (H&B ale za to dwa kaski wchodzą - 52 l), razem można sie spokojnie zapakować bez wyrzeczeń na tydzień. Tradycyjnie jak to u mnie dbany do przesady - serwis Mirek Nadarzyn + Paweł w Zielonce. Na początku szlag mnie trafiał bo skrzynia pukała, rozebralismy, wszystko w idealnym porządku ale jak pukał tak puka. Silnik od wymiany do wymiany zero dolewek (co 6 tys km) ale jezdzę na najlepszym agipie 10w60. W trakcie 3 lat miał swoją przygodę i przez sezon szukałem przyczyny tracenia lub gwałtownego wzrostu mocy(dopiero na koniec sezonu po wymianie połowy osprzętu ulokowanego w obrębie przepustnic i komputera znaleźlismy winnego -regulator cisnienia wtrysku). Wiecej uwag nie było - czy to do BUłgarii czy do Chorwacji czy na Litwę jechalismy we dwójkę bez strachu i ryzyka :) Jak ktoś lubi ten klimat to lepszego nie znajdzie - obudowy dają praktyczną odporność na deszcz w zakresie 80 do 140/godz (tylko kask jest mokry), nawiew ciepłego na ręce + ogrzewanie rączek to cienkie rękawiczki nawet w grudniu. Zużycie paliwa w 2 osoby i 3 kufry na trasie (do 160 max, raczej 120-130) to koło 5,5 l (bak 26l), solo zdarzyło mi się popełnić 500 km przy naprawdę nie żólwim tempie. Prowadzi się bajkowo i bajkowe ma hamulce (ABS sprawny i nie nadpobudliwy). Oczywiscie ma 15 lat i nie wygląda jak nówka ale też i nie kosztuje 60 tys. :) Zdjęcia na zyczenie na mejla (zrobie najwczesniej w czwartek w warszawie - tam stoi motocykl a ja bywam tam ostatnio rzadko). Wszystko sprawne, instalacja radiowa (radia nie ma bo tam wygodniej trzymac inne rzeczy) Opcje są trzy: 1. sprzedam teraz tanio 2. sprzedam na wiosnę drożej jak juz zrobię u Mirka przegląd i wymienię uszczelniacze z przodu (nie ma to nic wspolnego z amorkiem ale lagi są i olej tam też). 3. nie sprzedam wcale jak sie okaże że po sprzedaży i dołożeniu 15 tys nie starczy mi na RT 1150 koło 2000 roku. Bo to że nastepnym MUSI być bmw to jasne dla wszystkich co zaczęli przygode z tą marką. Co do ceny to jeszcze nie myslałem (ogłoszenie to impuls :) ), kupiłem za 13 tys + 2 tys za kufry, jezdziłem 3 lata i przebieg wzrósł a nie spadł. Powiedzmy że cena jesienna to 8900 bez kufrów bocznych i 10000 z kuframi bocznymi. Co Wy na to? Spadłem z księzyca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
whistler26 Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 wyslalem Ci PM;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 wyslalem Ci PM;] zdjecia poszły :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.