macceti Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 (edytowane) Witam, W nocy z 14/15.10.2010 skradziono z garazu przy ul. Myśliwskiej w Gdańsku motocykl Suzuki Hayabusa 2008 kolor pomaranczowo czarny. Motocykl wyposażony był w nowe tłumiki AKRAPOVIC CARBON. Motocykl bez zadnych rys w stanie idealnym. Nr rej NSZ 66CN. VIN: JS1CK111100103199. Jesli ktos cos wie, widzial prosba o informacje. Dziekuje Kontakt: 608203528 http://www.bikepics.com/pictures/2079950/ http://www.bikepics.com/pictures/2079951/ http://www.bikepics.com/pictures/2079952/ http://www.bikepics.com/pictures/2079953/ Edytowane 15 Października 2010 przez macceti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 kurcze strasznie przykra sytuacja. wpisz VIN do rejestru motocykli (rejestrmotocykli.pl), moze to cos da jak bedzie chcial sprzedac... mozesz napisac czy miales jakies zabezpieczenia? jakie slady wizualne zostaly (wiesz, wlamanie i te sprawy). pytam bo sam boje sie o moje moto i ciekaw jestem jak radza sobie rozne zabezpieczenia w kontakcie ze zlodziejem... Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 Niestety nie ma gwarantowanych zabezpieczeń, ostatecznie 4 silnych kolesi jest w stanie wrzucić sprzęt na pakę i pojechać w siną dal. Sam mam swoje moto w garażu podziemnym na strzeżonym osiedlu a i tak mam AC bo w Wawie bywa różnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macceti Opublikowano 16 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 kurcze strasznie przykra sytuacja. wpisz VIN do rejestru motocykli (rejestrmotocykli.pl), moze to cos da jak bedzie chcial sprzedac... mozesz napisac czy miales jakies zabezpieczenia? jakie slady wizualne zostaly (wiesz, wlamanie i te sprawy). pytam bo sam boje sie o moje moto i ciekaw jestem jak radza sobie rozne zabezpieczenia w kontakcie ze zlodziejem... Zabezpieczenia nic nie dadza. Motocyklo nie dosc ze stal we wnece, zastawiony byl drugim motocyklem i przystawiony do drugiego motocykla byl samochod. Takze musieli wysuwac pierwszym motocykl. Odstawili go na bok a potem moj wyniesli. Nie wiem jak to zrobili bo przeciez ciezka kobyla. Dodatkowo osiedla ma szlabany wjazdowe na pilota i brame garazowa na pilota. Wiec akcja raczej zorganizowana. Mial immobilizer blokade na kolach, kolegi motocykl to samo ale poradzili sobie. Pewnie zaladowali na pake i wiooo. Jak bym dorwal takich zlodzieji to.... Sami wiecie nie chodzi nawet o kase ale o wiez z motocyklem. No coz odechciewa sie wszystkiego... Banda chamow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 (edytowane) jedyne co moge Ci doradzic to sprawdzic (bo rozumiem ze na jakims osiedlu strzezonym mieszkasz) jaki jest status ochrony/miejsc parkingowych. chodzi o to ze w takim przypadku istnieje mozliwosc dochodzenia od wlasciciela parkingu/firmy ochroniarskiej restytucji kosztow utraconego pojazdu... szukam linka... edit: o juz mam - http://dziennikubezpieczeniowy.pl/?l_wiad=15605 mam nadzieje ze pomoze... ;) Edytowane 16 Października 2010 przez mrbravo Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macceti Opublikowano 16 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 jedyne co moge Ci doradzic to sprawdzic (bo rozumiem ze na jakims osiedlu strzezonym mieszkasz) jaki jest status ochrony/miejsc parkingowych. chodzi o to ze w takim przypadku istnieje mozliwosc dochodzenia od wlasciciela parkingu/firmy ochroniarskiej restytucji kosztow utraconego pojazdu... szukam linka... edit: o juz mam - http://dziennikubezpieczeniowy.pl/?l_wiad=15605 mam nadzieje ze pomoze... ;) Dzieki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Zabezpieczenia nic nie dadza. Motocyklo nie dosc ze stal we wnece, zastawiony byl drugim motocyklem i przystawiony do drugiego motocykla byl samochod. Takze musieli wysuwac pierwszym motocykl. Odstawili go na bok a potem moj wyniesli. Nie wiem jak to zrobili bo przeciez ciezka kobyla. Dodatkowo osiedla ma szlabany wjazdowe na pilota i brame garazowa na pilota. Wiec akcja raczej zorganizowana. Mial immobilizer blokade na kolach, kolegi motocykl to samo ale poradzili sobie. Pewnie zaladowali na pake i wiooo. Jak bym dorwal takich zlodzieji to.... Sami wiecie nie chodzi nawet o kase ale o wiez z motocyklem. No coz odechciewa sie wszystkiego... Banda chamow. :icon_eek: profesjonalnie zorganizowana akcja. Współczuję kolego :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Szlag by trafił takich cweli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Royroy Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Szlag by trafił takich cweli... nie odkryję Ameryki jak powiem żebyś sprawdził zapisy monitoringu z parkingu. Może nie do końca udany skok ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepekvt Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 a ja powiem pie**ol*** zjeby genetyczne ech, śliczna ta hajka;< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macceti Opublikowano 17 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Monitoring u mnie na osiedlu nie istnieje, natomiast Policja miala sprawdzac te ktore sa blisko jakies 300m ode mnie. Ale znajac ich to wiadomo jak sie skonczy. Ja niestety nie dostane kaset do obejrzenia bo mi nikt nie da. Po prostu zyjemy w kraju w ktorym nie mozna sobie kupic czegos fajnego bezpiecznie bo ktos kiedys przyjdzie lapu capu i tyle tego. Niedlugo to trzeba bedzie sie wiazac do motocykla i spac z nim ale to wtedy rece utna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sestorme Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Ile tysiecy w plecy? A wystarczalo zainwestowac 1000zl w system namierzajacy pojazd. Zawsze szansa na znalezienie, a ludzie majac nawet cholernie drogie motocykle oszczedzaja grosze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macceti Opublikowano 17 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Ile tysiecy w plecy? A wystarczalo zainwestowac 1000zl w system namierzajacy pojazd. Zawsze szansa na znalezienie, a ludzie majac nawet cholernie drogie motocykle oszczedzaja grosze. Hej, System namierzajacy nic nie da kolego. Wystarczy motocykl wsadzic do piwnicy badz do metalowego garazu i jak w klatce faradya nie ma sygnalu. Na zlodzieja nie ma rady. Dopoki sie nie pozbedziemy ich wszystkich dopoty kradzieze beda.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Hej, System namierzajacy nic nie da kolego. Wystarczy motocykl wsadzic do piwnicy badz do metalowego garazu i jak w klatce faradya nie ma sygnalu. Na zlodzieja nie ma rady. Dopoki sie nie pozbedziemy ich wszystkich dopoty kradzieze beda.. Nie jest tak jak piszesz .... dobrej klasy nadajnik bardzo trudno zagłuszyć :biggrin: Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sestorme Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Bardzo dobre jeszcze trudniej. Cwaniaki jak nie moga znalesc to potrafia przykryc jakims fartuchem olowiowym, a zajebiste nadajniki i przez to sie przebija. Ja nie bede wchodzic w szczegoly ile mam zabezpieczen na swoj motor, ale dwie proby byly, i matka boska okienna, ktorej wyprowadzam psa mi uratowala sprzet. Nie wiem na ile te wszystkie zabezpieczenia w garazu i w samym pojezdzie by sie zdaly, ale super kontakty z ludzmi dookola sa cenniejsze niz nawet najlepsze zabezpieczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.