Skocz do zawartości

Awaria podczas jazdy w deszczu. Woda w dolocie


PGO
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mój problem zaczął się w momencie gdy okoliczności zmusiły mnie do jazdy podczas konkretnej ulewy. Silnik zaczynał przerywać (wyglądało to tak jakby był problem z zapłonem) i gasł przy odejmowaniu gazu. Jako że miałem jeszcze tylko parę km do przejechania to dojechałem na motocyklu z tymi objawami do domu będąc przekonany że jest to problem z zapłonem (przebicia) / zalanym modułem zapłonowym ew. paliwem (które chwilę przed początkiem problemów zatankowałem) lub przytkanym wodą filtrem powietrza.

 

Na miejscu, po odkręceniu porywy air-box'a moim oczom ukazał się widok który mógłby byc wykorzystany w moto horrorze. Filtr był podtargany i przepuścił wodę na drugą stronę. Był także mokry, można było go wycisnąć. Na dnie puszki od obu stron filtra było błoto :eek: W rurze dolotowej idącej do gaźnika zauważyłem trochę pyłu na ściankach a przy jej zakończeniu (łączeniu z gaźnikiem) troszkę wody. Rozmontowałem całość bo nie było szans na porządne wyczyszczenie air-box'a w ramie. Zdemontowałem do czyszczenia także gaźnik w którym było trochę wody i co mnie trochę podniosło na duchu brak piachu i śladów pyłu. Podobnie wyglądał króciec łączący gaźnik z silnikiem, tzn. były przy jego wlocie dwie malutkie krople wody, natomiast brak było na nim śladów syfu - był czysty.

 

Teraz drodzy forumowicze podpowiedzcie mi co z tym wszystkim zrobić. Czy wyczyścić, złożyć i jeździć? Czy po takim katakliźmie jest konieczne rozbieranie silniczka celem kontroli lub czyszczenia? Czy to co się działo to był komunikat: "masz przesrane, właśnie się zacieram i tłok łapie cylinder"? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś napisać jaki to motocykl i silnik. Wszystko zależy gdzie masz wloty powietrza, które jest zasysane przez gaźniki. Bardzo porządna musiała być ta ulewa skoro woda aż tam się dostała. Wypłukała kurz - stąd pewnie te błotko. Jeżeli filtr powietrza jest cały to przepuścił wodę, która była zasysana i mieszała się z paliwem, stąd te objawy. Wymień filtr powietrza, wyczyść gaźniki i świece; dałbym też po kropelce oleju do cylindrów-przepali i nasmaruje. Powinno pomóc.

<<=== BORN TO RIDE ===>>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykl to Kawasaki KDX 125. Wlot powietrza umiejscowiony jest pod siedzeniem i zasysa powietrze z pod baku. Jest umiejscowiony wysoko. Lało konkretnie i parę razy zostałem ochlapany ścianą wody przez jadące po kałużach puszki :icon_evil: Dodatkowo mam teraz ściągnięte plastiki i na 100 % to też ułatwiło drogę wodzie do wlotu.

 

Filtr był delikatnie rozklejony, ale na moje oko było raczej tak jak piszesz - po prostu przemókł. Zwłaszcza że to błotko było takie pyłowe bardziej. Nie było w nim większych ziaren.

 

Marecki_ moto to 2T także jest tam jeden cylinder i jeden gaźnik ;) Dzięki za szybką odp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozklejony filtr nadaje się jedynie do wymiany, z tą wodą mógł zassać też ten syf. Ja na twoim miejscu dla świętego spokoju zrzuciłbym cylinder ( bez zdejmowania głowicy) i zobaczył jak to tam wygląda. Jeśli zassało syf to poznasz to od strony dolotu po charakterystycznych rysach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...