masterofphysicalchemistry Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 Witam, jako że udało mi się zaliczyć egzamin na kat A (nawet bezbłędnie wyszło!) to czas było wreszcie wyruszyć na pierwszą większą przejażdżkę aby obczaić nowy motor (XJ650 - no to nie taki nowy ;) i ogólnie poczuć wiatr w kasku. Traska była spontaniczna, tzn plan rozwijał się w trakcie jazdy w miarę jak dobrze mi szło :) Pogoda sprzyjała, oczywiscie od razu po drodze machali wszyscy koledzy na motorach. Na początku nie za szybko, fajnie przyjemnie i po prostej. Moto ładnie ciągnie, chociaż nie mam porównania do innych. W sobótce stwierdziłem, że tak po prostej to trochę za mało, wiec objadę Ślężę, będą zakręty. No ale trochę ich mało było, wiec pojechałem do Dzierżoniowa. Coś lekko puka w jednym z lagów (trzeba będzie się przyjżeć) na dziurach. W Dzierżoniowie będąc grzechem byłoby nie podjechać w góry Sowie. Wiec cała naprzód, droga super, niezłe zakręty - niezła frajda! Potem w dół i w prawo do Rzeczki, Walimia i Świdnicy - potem relaks na drodze powrotnej. Muszę zmienić kask - na skuterze był OK, ale na moto powyżej 100 chyba jest zbyt luźny przy mocnym wietrze. Tak więc bez szaleństw (maks 90-100km/h) do domu. Wrażenia super, szkoda ze sezon się kończy, odkryłem przy okazji jak chodzi motor, co jest w nim do zrobienia w najbliższej przyszłości (lag cos stuka, luźna stopka czasem sie obija w te i wewte). Mapka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.