Burza mózgów. Szaleństwo myśliciela.

[Vector]

Witajcie

 

Myślałem, myślałem i wymyśliłem, że założę temat bo ku*wa już sam nie wiem co mam zrobić. A nie wiem co mam zrobić bo nikt nie jest w stanie jak do tej pory udzielić konstruktywnej i wyczerpującej odpowiedzi dotyczącej różnic między motocyklami z USA i europy. A stanęło na tym, że w weekend chcę kupić maszynę. Tylko sam do końca jeszze nie wiem którą :banghead:

 

Mam nagrane dwie sztuki - Gixera K7 z polskiego salonu od pierwszego właściciela z przebiegiem 6 tysięcy i zupełnie nową R1, też 2007 z USA. Ceny identyczne. Nie miałbym problemu gdyby R1 nie byłaby z USA, a tak siedzę sam z wątpliwościami i jest jedno wielkie gó*no.

 

Co dalej :icon_question:

 

:wink:

[RudyXJ]

a ja bym najpierw sie przeszedł do serwisu Yamahy (jeśli masz wątpliwości tylko co do pochodzenia) i się zapytał jakie moge napotkać problemy przy serwisowaniu "Erłana" 2007, czy klamoty do tego w wer. USA są ogólnodostępne u nich i czy są wielkie różnice. pzdr.

[Vector]

a ja bym najpierw sie przeszedł do serwisu Yamahy (jeśli masz wątpliwości tylko co do pochodzenia) i się zapytał jakie moge napotkać problemy przy serwisowaniu "Erłana" 2007, czy klamoty do tego w wer. USA są ogólnodostępne u nich i czy są wielkie różnice. pzdr.

 

Jutro chyba właśnie pojadę do poznańskiego Rapidu, zobaczymy czy coś będą wiedzieli na ten temat.

[M4NIEK]

ale masz problem :biggrin:

czy w tym K7 była usunięta ta "mała" usterka związana z ramą?

[Vector]

ale masz problem :biggrin:

czy w tym K7 była usunięta ta "mała" usterka związana z ramą?

 

Tak, z tego co wiem to tylko jakiś kawałek serii K5...

[MYCIOR]

Ja bym wziął nowego R1. Co nowe to nowe. Jakby sytuacja była odwrotna to bym ci raził wziąć gixera.

 

pzdr

 

[Vector]

Ja bym wziął nowego R1. Co nowe to nowe. Jakby sytuacja była odwrotna to bym ci raził wziąć gixera.

 

pzdr

 

Mycior, mam takie same zdanie, ale moje dobre samopoczucie mogło by być zakłócone świadomością, że mam w jakiś sposób gorszą wersję z USA... :wink:

[M4NIEK]

ja lubię gumować, więc jeśli K7 nie posiada już problemu z ramą to :icon_twisted:

 

jeśli chodzi o R1 to kumpel posiada ('08r z USA) i o ile pamiętam to tylko temp. z F nie da się przełączyć oraz światła symetryczne.

[Vector]

Dzwoniłem do Rapidu. Że też na to wcześniej nie wpadłem :banghead: Serwis twierdzi, że oprócz kierunków, immo i odblasków nie różnią się w żaden sposób od europejskich. Z serwisem i częściami też nie ma żadnego problemu, technicznie i elektronicznie są takie same.

 

Zapie*dala ktoś K7?

 

 

Maniuś, przegrzebałem chyba wszystkie światowe fora z tym przełączaniem F na C, ludzie piszą, że tylko serwis i ingerencja w komputer :banghead: A światła to najmniejszy problem :bigrazz:

[wojtek-rr]

Różnice pomiędzy USA a Europą polegają tylko na detalach takich jak (USA)-brak imobilaizera, flesza długich świateł,włączonym na stałe reflektorem przednim,może też wystąpić w wersji na Kalifornię dopalanie spalin(recyrkulacja spalin).Moim zdaniem nie są to aż tak istotne różnice aby się nimi przejmować :smile:

[Vector]

Wojtek, europejskie też na stałe świecą :wink: O fleszu nie wiedziałem. No i R1 jest łaniejsza :bigrazz:

[wojtek-rr]

Wojtek, europejskie też na stałe świecą :wink: O fleszu nie wiedziałem. No i R1 jest łaniejsza :bigrazz:

 

 

 

Powiem krótko,bierz R1!!!!!!!! :flesje:

[TYSON]

Prawie obiektywnie...,

 

na Twoim miejscu brałbym R1 bez zbędnych dywagacji, na 100% bedziesz zadowolony ;)

 

 

[pitersky]

Oba to przedziki.

Ja pomimo, że jestem entuzjastą jedynej słusznej marki z wielkim "S on his chest", to radziłbym brać nówke sztuke w sensie erłana. Różnice pomiedzy rynkami jak widzisz minimalne, a jak jeszcze mówisz, że R1 sie bardziej podoba, to ja nie widze problemu ;)

 

...no poza tym, że to nie Suzuki ;)

 

powodzenia w wyborze

pozdr

Edytowane 12 Maja 2010 przez pitersky

[pork]

Orientacyjnie - czy nie było tu kiedyś mowy o gorszej jakości powłoki lakierniczej w motocyklach z USA?