Zachowanie plecaczka podczas gleby

[Tomek Kulik]

Ja wyznaje zasadę, że należy fruwać samemu, jak najdalej od sprzęta i od kierowcy/pasażera. Masa duetu na pewno nie działa pozytywnie na wytrzymałość ubrań. Natomiast fikołki z 200kg żelastwa... zdecydowanie bolą :icon_mrgreen: .

Ale w życiu to bardzo często jest: ło ku*wa i J E B!, albo samo J E B!

Prawda :lalag:

 

Resztę dobrze opisał Konrad. :lalag:

[onael]

No to teraz już wiem, jak zachowuje się pasażer podczas gleby :P

Dzisiaj zjeżdżając na parking załapałem piach i przyznaję, że za mocno przyhamowałem. Cebulka poszła na bok a my jakieś 3 metry czyściliśmy asfalt :)

Żona złapała się mnie kurczowo i służyłem za tarczę :D

Edytowane 17 Kwietnia 2010 przez onael

[Paleczek]

Wywołałeś wilka z lasu ;)

A tak na powaznie to wazne ze nic Wam nie jest. Ja tez wlasnie dopiero zaczynam jazdy z plecaczkiem ale mam nadzieje ze ominie nas tego typu "przyjemnosc" :D

[onael]

Teraz to sobie jaja z tego robimy :)

Ale mieliście rację pisząc, że nie da się przewidzieć reakcji pasażera. I faktycznie podczas gleby nie ma czasu na myślenie o tym jakby się tu poskładać.

[Googi]

Pamietam jak z kumplami zrobilismy sobie rajdzik po lesie ; ) Kolega na simaku z plecakiem stracił przyczepość przy 70k/h jak poleciał po kałuży przykrytej lisciami . Patrze sobie jak kłada sie pieknie na boczek i szok plecak połozyl sie na kierowcy ja suneli po błocie heeheh

 

[szkudlar]

gleby nie było ale plecaczek odpadł !

http://www.youtube.com/watch?v=O6OFu3ZFnVk