FZS 1000 fajny

[Szymon_R6]

Masz słuszność Mazi, ale ten temat miał iść do czego?/Ktoś kupuje tego KiloFazera czy chcesz go sprowadzić na handel?/Mówisz, że 12500+jechać po niego+ opłaty= co najmniej 14 000PLN. W PL kupisz chyba taniej lub za porównywalną cenę, a po za tym widzisz co kupujesz. Sądzisz, że zużycie takiego motocykla 7 000 a 30 000 km użytkowanego w trasie jest duże?

 

w FAZERACH to jedynie tłumiczek należy poprawic fabryczny i juz nic nie trzeba.......

Tylko nie to! Ostatnio podjechałem na Orlen i ziomek ze stacji wali do mnie tekst: "oo zaraz pójdzie jakaś Joszimurka....hehehe, pewnie co??...hehe" umarłem;]

[mazi1978]

Masz słuszność Mazi, ale ten temat miał iść do czego?/Ktoś kupuje tego KiloFazera czy chcesz go sprowadzić na handel?/Mówisz, że 12500+jechać po niego+ opłaty= co najmniej 14 000PLN. W PL kupisz chyba taniej lub za porównywalną cenę, a po za tym widzisz co kupujesz. Sądzisz, że zużycie takiego motocykla 7 000 a 30 000 km użytkowanego w trasie jest duże?

tzn ja już kupiłem fajny okaz, ten polecam komuś raczej z regionu bo my to blisko mamy. czy na handel...hmmm z 1000 dało by się zarobic na bank bo wiosna idzie a na kilofazy jest popyt. co do zużycia to różnice przy tej mocy są :napęd, opony, klocki i ogólne...7000 km to jak nówka a 30 tys to juz troszkę aczkolwiek nie duzo jest...

 

A po jakim przebiegu na fazerze takie wnioski wysnułeś?

wnioski co do tłumika? nie trzeba jezdzic...lepsze brzmienie troszkę mocy...

[zajc]

napęd, opony, klocki i ogólne...

A co jak ktoś sprzedaje z przebiegiem 30 kkm i z nowymi oponami, napędem i klockami? :P

Po 7 kkm i 8 latach od daty produkcji opony i tak się tylko na śmietnik nadają...

 

 

wnioski co do tłumika? nie trzeba jezdzic...lepsze brzmienie troszkę mocy...

Wnioski co do reszty, że tylko tłumik wystarczy zmienić a reszty nie tykać.

[Szymon_R6]

Zajc a Ty miałeś ładnego FZS'a? Co się z nim stało?/ A nowa FZ'a zaliczyła ściere chyba na prawy?

[zajc]

Zajc a Ty miałeś ładnego FZS'a? Co się z nim stało?/ A nowa FZ'a zaliczyła ściere chyba na prawy?

Aktualnie posiada go kolega z forum-Dawid z Kluczborka. A FZta ma pamiątkę po pobycie na torze :D

[mazi1978]

opony to moze i na śmietnik ale reszta nie a to tez kosztuje trochę.ja w swoim mam akrapovicza carbonowego, moze filtr k&n ale nie patrzylem, nowy napędzik klocki i dodał dobrą oponę metzelera k2 bo powiedzialem ze tylna cienka juz i pół baku benzynki...i to wszystko niemiec w cenie sprzedał....

[Szymon_R6]

Oby moja jedynka nie miała takich pamiątek;]/Panowie jak jest taka ekipa litrowa od yamy, to może sie spikniemy w tym sezonie na lublinie? Załatwię kumpla z forum- Reczulsky pogania FZ1 po Łodzi, kolega jedzie na dniach po lalke FZS1000 -was 3 Panowie i będzie zabawa;]/Pewnie jedynka zwycięży;p

[zajc]

Oby moja jedynka nie miała takich pamiątek;]/Panowie jak jest taka ekipa litrowa od yamy, to może sie spikniemy w tym sezonie na lublinie? Załatwię kumpla z forum- Reczulsky pogania FZ1 po Łodzi, kolega jedzie na dniach po lalke FZS1000 -was 3 Panowie i będzie zabawa;]/Pewnie jedynka zwycięży;p

Stać Cię na mój przyjazd? :icon_mrgreen:

[Szymon_R6]

Jeszcze nie, bo ostatnio sie wyprułem na Alpiny GP Pro...ale to się okaże na Torze;]/Na Poznań jestem szczawik...ale na Lublinie bym coś poćwiczył;]

[kacper1r6]

nigdy wczesniej sie w tym nie orientowalem... jaki jest koszt takiej wizyty na torze Poz/Lub zeby sie jednorazowo wyszalec . Placi sie za czas spedzony na torze czy jak?

a za GP pro ile dales?

Edytowane 3 Stycznia 2010 przez kacper1r6

[NEVRE]

Piękny jest ten FZ 1 Fazer .

 

Z doswiadczenia wiem, ze szybciej kupimy w Niemczech nie kręconego jak w Polsce. Sama kupiłam teraz FZ6s GT Rok produkcji 2004 a stan kilometrów 1260.

Byłam pewna, ze facet się pomylił, ze na pewno ma być 12.600 km. Pojechałam z ciekawości zobaczyć i faktycznie moto na pewno miała te 1260 kilometrów bo posiadało jeszcze w niektórych miejscach oryginalną folie ochronną. Moto nie widział deszczu.

 

Kupił facet fazerka dla syna, a on miał wypadek autem i zabrali mu prawko na 15 lat.

 

A jak zapakowałam moto na przyczepkę to kazał mi "niemiaszek" schować siedzisko, bo jak przyjdzie deszcz to je zmoczy :biggrin: . Dlatego od tej pory jeżdżę bez siedziska :notworthy: ;)

[mazi1978]

juz chyba poszedł:) kto nabył niech się pochwali

[czarek thunder-c]

Jeszcze nie, bo ostatnio sie wyprułem na Alpiny GP Pro...ale to się okaże na Torze;]/Na Poznań jestem szczawik...ale na Lublinie bym coś poćwiczył;]

taaa poćwiczyłbyś wkładanie drugiego biegu :icon_mrgreen:

[""kosa""]

I wszyscy są kobietami-lekarzami, ewentualnie prawnikami :icon_mrgreen:

a wojne to rozpetali faszysci a nie niemcy :icon_mrgreen:

[ptaq_]

Dlatego od tej pory jeżdżę bez siedziska :notworthy: ;)

 

Na rowerze też? :icon_mrgreen: