Starszy Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Jeszcze raz się pytam czy to dobry pomysł?? Czy jest zgoda VROC na podrabianie naszywek?? Żebyśmy na starcie tworzenia polskiego chapteru nie wpieprzyli się w bagno i podpadli "władzom". Z tego co wiem zdobycie oryginalnych naszywek nie jest wielki problemem. Cena też nie szokuje. Ja czekałem na swoje jakieś dwa tygodnie. ... tłumaczenie komputerowe tekstu z opisu naszywek-logo VROC: "" Proszę zauważ: możesz pokazać logo VROC na twojej witrynie WWW tak długo jak twoja witryna nie sugeruje {nie implikuje} , że to jest oficjalna VROC witryna WWW. Możesz też użyć logo VROC by stworzyć VROC oznakowane pozycje (taki jak łaty, koszulki i inne takie drobiazgi) na sprzedaż. Podczas gdy żadna opłata licencyjna nie jest wymagana, to jest zwyczajowe, ale nie mandatowe, dla dostawcy VROC ukierunkowanych pozycji by darować porcję sprzedaży VROC serwera funduszowi. "" ...no i jak to należy rozumieć ? - myślę, ze nic się nie powinno dziać ! - Informuje zatem, że od pinów zakupionych w Stanach jest odprowadzona pewna suma na rzecz VROC, tak samo z planowanych naszych koszulek kol. #77 zamówił na rzecz klubu 3 szt i będzie miał wysłane gratis - to tak na marginesie, bez związku z powyższym - w ramach współpracy z nimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Igor Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 ... Czy jest zgoda VROC na podrabianie naszywek?? ... Przede wszystkim to nie była podróba. W pewien sposób byłem zamieszany w robienie pierwszej serii naszywek VROC ale główną rolę grał WWaldi (dawno go tu nie widziałem :( ). Było wystąpione do VROCa w Stanach o zgodę na wykonanie naszywek wg ich wzoru (tym zajmował się, jeżeli dobrze pamiętam, Draco, też dawno nie widziany :( ). Zgoda była, naszywki powstały, chętni dostali i po problemie. Naszywki nie były sprzedawane ale rozprowadzane po kosztach więc chyba żadna kasa nie była odprowadzana do VROCa. Zapewne jeszcze gdzieś się zachował wątek z tamtych czasów. pzdr Cytuj Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Badger Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 spoko, tak tylko zapytałem :) Cytuj veni , vidi .... i oczom nie wierzę Vulcaneria.pl DajęMuNaZimnym i smażę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yamak24 Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 (edytowane) Naszywki robimy po kosztach więc żadna kasa nam nie zostanie, ale przy okazji robienia znaczków zlotowych można zamówić kilka sztuk więcej i wysłać do VROC-u w Stanach. Zawsze to jakiś mały krok do dalszej współpracy. narka Edytowane 23 Lutego 2010 przez yamak24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr27 Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Przede wszystkim to nie była podróba. W pewien sposób byłem zamieszany w robienie pierwszej serii naszywek VROC ale główną rolę grał WWaldi (dawno go tu nie widziałem :( ). Było wystąpione do VROCa w Stanach o zgodę na wykonanie naszywek wg ich wzoru (tym zajmował się, jeżeli dobrze pamiętam, Draco, też dawno nie widziany :( ). Zgoda była, naszywki powstały, chętni dostali i po problemie. Naszywki nie były sprzedawane ale rozprowadzane po kosztach więc chyba żadna kasa nie była odprowadzana do VROCa. Zapewne jeszcze gdzieś się zachował wątek z tamtych czasów. pzdr Witam Może źle napisałem doskonale pamiętam że byłeś jednym z tych, którzy organizowali naszywki, ja osobiście dostałem od Waldka swoje dwie szt. Draco zmienił moto i może dlatego tu nie zagląda zresztą z tych którzy wtedy byli aktywni zostało niewielu, przynajmniej nie widać ich na forum. Ważne żeby coś się działo w temacie i jak do tej pory idzie dobrze. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ar2r Opublikowano 28 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2010 znaku VROC mozna uzywac bezlicencyjnie. mimo wszystko pisalem do wlasciciela projektu (to logo pod avatarem) o pozwolenie uzytkowania. dostalismy je bez zadnego problemu. A koledze badgerowi ktory ma jakis tam dalekiepolskie pochodzenie nawet kolega Wojtek z piły wysyla polska kielbase. ciekawe czy dotalra ;d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Starszy Opublikowano 2 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 (edytowane) ...a tak z ciekawości zapytam - w którym miejscu trzeba, można, czy też należy umiejscawiać naszywki co by było może jednakowo czy też nie raziło innych (kluby), bo chyba większość już je ma - czy zupełna dowolka w tym temacie ? Edytowane 2 Marca 2010 przez Starszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valecki Opublikowano 2 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 Wydaje mi się, że na lewym rękawie na wysokości ramienia będzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yamak24 Opublikowano 2 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 Czołem :buttrock: Też tak uważam. A na kamizelce na lewym cycu. Hej :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valecki Opublikowano 2 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 Jak już jesteśmy przy kamizelkach to może coś w stylu logo Vulkanerii na plecach, co myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yamak24 Opublikowano 2 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 Ja będę miał bóla bo kamizelkę (kurtkę zresztą też) mam z orłem wytłoczonym na plecach. Chyba, że nad nim. Może się zmieści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yamak24 Opublikowano 12 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2010 (edytowane) Czołem Waszmościowie. Właśnie dostałem telefon od żony, że przyszły naszywki. Mogę mieć ciężkawy weekend, bo żona w sobotę ma imieniny. Ale myślę, że na 99,9% w poniedziałek będę rozsyłał. No to nara :buttrock: Ale swoje to dzisiaj przyszyję :biggrin: Edytowane 12 Marca 2010 przez yamak24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Starszy Opublikowano 12 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2010 Czołem Waszmościowie. Właśnie dostałem telefon od żony, że przyszły naszywki. Mogę mieć ciężkawy weekend, bo żona w sobotę ma imieniny. Ale myślę, że na 99,9% w poniedziałek będę rozsyłał. No to nara :buttrock: Ale swoje to dzisiaj przyszyję :biggrin: Ooooo, to super ! - Małżonce życzymy WSZYSTKIEGO NAJ..... , a Ty zacznij może od wtorku rozsyłanie, bo Poczta akceptuje tylko własne pomyłki (!) :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius Opublikowano 12 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2010 Witam To bardzo dobra wiadomość Yamak. Radzę Ci iść za radą Starszego. Nic na pośpiech, bo z pocztą naprawdę nie ma żartów, zwłaszcza jeśli Ty się pomylisz. Tak więc najpierw weekend, później wypocznij, jeszcze później piwko, znowu wypocznij i wtorek, środa wysyłki. He, he. Wszystkiego najlepszego dla Twojej ŻONKI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yamak24 Opublikowano 13 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 Siema. Żonie życzonka przekazałem. Dziękuje i mówi, że ja to jednak zawsze mam zaje..ste towarzystwo. No się wie, co nie? W końcu nie każdy jeździ Vulcanem. Jednak postaram się w poniedziałek. Nara :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.