Aprilia ETV 1000 - gaśnie po 10 sek.

[TomekAAA]

Witam!

 

Jestem w posiadaniu nowego nabytku pod nazwą Aprilia ETV Capanord z 2002 roku.

Mam pewien problem. Moto kupione bez odpalania. 6 m-cy stało i czekało aż się nim ktoś zajmie.

 

I jest problem, po odpaleniu silnik pracuje przez około 10 sek. i sam gaśnie, odpalam ponownie i ponownie gaśnie po około 10 sek. Nie pomaga trzymanie na obrotach ani pulsowe dodawanie gazu. Gaśnie i już. :banghead:

Najprawdopodobniej odcina zapłon ale dlaczego, nie wiem. Moto ma przejechane 6000 mil. Może jakaś sprawa serwisowa związana z wymianą czy coś ale raczej wątpię, żeby odcinało zapłon w moto.

 

Przy dodawaniu gazu zapala się (mruga) kontrolka EFI. Nie wiem co to.

 

Jeśli ktoś miał coś takiego proszę o pomoc.

 

 

ROZWIĄZANIE ZAGADKI:

 

Witam!

 

Temat się wyklarował.

 

Powiem tak, ludzie są niesamowici. Myślałem, że tylko polak potrafi kombinować.

Moto było kupione z GB.

 

Ponieważ były popękane plastiki, rozebraliśmy czachę. W środku był kluczyk (aprilia) ale inny.

Dopiero wtedy odpaliliśmy moto i gasło po 10 sek.

 

Dlaczego???? Bo ten "znaleziony kluczyk" leżał na stole w garażu a nie przy stacyjce.

 

Gdy zbliżyliśmy go do stacyjki moto odpala i chodzi bez problemu.

 

Tyle w temacie!!!

 

hey!

 

Edytowane 25 Listopada 2009 przez TomekAAA