mrbravo Opublikowano 20 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 nie mam wiele czasu ale kilka mysli ci napisze: 1. deprecjonujesz wartosc dowodu z opini buegłego z uwagi na to że: A1 - jest niepełny: Art. 200. § 1. W zależności od polecenia organu procesowego biegły składa opinię ustnie lub na piśmie. § 2. Opinia powinna zawierać: 1) imię, nazwisko, stopień i tytuł naukowy, specjalność i stanowisko zawodowe biegłego, 2) imiona i nazwiska oraz pozostałe dane innych osób, które uczestniczyły w przeprowadzeniu ekspertyzy, ze wskazaniem czynności dokonanych przez każdą z nich, 3) w wypadku opinii instytucji - także pełną nazwę i siedzibę instytucji, 4) czas przeprowadzonych badań oraz datę wydania opinii, 5) sprawozdanie z przeprowadzonych czynności i spostrzeżeń oraz oparte na nich wnioski, 6) podpisy wszystkich biegłych, którzy uczestniczyli w wydaniu opinii. § 3. Osoby, które brały udział w wydaniu opinii, mogą być, w razie potrzeby, przesłuchiwane w charakterze biegłych, a osoby, które uczestniczyły tylko w badaniach - w charakterze świadków. A2 - wymaga wyjaśnień: bierzesz na przesłuchanie biegłego i wypytujesz czemu pominał stłuczenie stopy. przypomne ze swiadek drugi dobrze oswiadczyl ze waliles w dach. nie widzial jednak ze stilo najechalo ci na stope. w tym miejscu wersja powinna byc taka ze waliles w dach w wyniku bezwarunkowego odruchu polegajacego na znacznym ucisku na stopę i powołać biegłego z zakresu neurologii (odruchy bezwarunkowe i moze kogos od stop ale neruolog bedzie dobry). 2. Podnosic zarzut w rozprawie ze nie tylko jestes niewinny, ale kierowca stilo narazil cie na utrate zdrowia a takze dzialal celowo blokujac ruch (najlepiej jakby stanal w poprzek). powinienes to powtarzac na kazdej rozprawie, dokladnie jak PO nt kasy dla powodzian... ;) 3. Złożyć sprawę karną (zawiadomienie) przeciwko kierowcy stilo ze najechal ci na stope! nastepnie wzlozyc wniosek w sadzie zajmujacym sie wypadkiem o zarzadanie akt ze wprawy najechania na stope i wstrzymania wyroku do wyjasnienia tej sprawy. 4. przemyslec jazde motocyklem bo jak widzisz debila to na wala z nim dyskutujesz i sie wpychasz pod kola! powinienes goscia olac a nie zwracac uwage! kiedys w wawie byla sytuacja ze jakis lump podszedl do grupy ludzi zeby jakies grosze mu dali. wszyscy ladnie odmowili ale jeden powiedzial cos w stylu "wez sie chlopi3 do roboty". to ten wyjal noz i mu pier**lnal... Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qwertx01 Opublikowano 20 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 jazda "środkowym" pasem jest legalna http://zgredmaruda.blox.pl/2008/07/Przepus...ocyklistow.html Powodzenia przy końcu sprawy :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raio Opublikowano 26 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 Witam Sprawa zakończyła się niestety moją przegraną. Sąd poparł opinię biegłego, który wskazywał, że już samo wjechanie pomiędzy stojące pojazdy wytworzyło sytuację kolizyjną i to było podstawową przyczyną kolizji. Co prawda sąd przychylił się do mojej wersji wydarzeń stwierdzając, że to strażnik teksasu zajechał mi drogę i generalnie ponosimy współwinę, jednak jako, że sprawa toczyła się przeciw mnie to sąd nie rozpływał się nad kwestią ukarania drugiego sprawcy. Efekt jest taki że do zapłacenia mam 300zł a koszty sądowe poniesiemy wszyscy solidarnie. Zapomniałem jeszcze, że policja oskarżyła mnie jeszcze o ucieczkę z miejsca wypadku lecz sąd nawet tego nie rozważał bo zdarzenie miało miejsce na drodze wewnętrznej więc za tę część procesu zapłaci policja (szkoda, że nie osobiście geniusz, który pisał wniosek o ukaranie) Pojawia się pytanie: czy skoro podstawą rozwiązania sporu jest sam bezsprzeczny fakt mojej jazdy pomiędzy stojącymi pojazdami to jest sens się odwoływać od wyroku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 Nikt Ci na odległość nie powie czy wnosić apelację od wyroku czy nie - bo bez pełnej znajomości akt sprawy to jak wróżenie z fusów. Obiektywnie wygląda to jednak tak, że skoro to ty zahaczyłeś o jego lusterko to trudno będzie uniknąć odpowiedzialności. Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomaszCA Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Jeżeli sąd uznał go za współwinnego, to myślę że teraz on mógłby mieć sprawę, bo: 1. Typ zmieniał pas ruchu bez uprzedniego upewnienia się w lusterku, czy są do tego odpowiednie warunki. 2. Przejechał Ci po stopie, uszkodził but, a potem schodził Ci jeszcze paznokieć z dużego palca, co jak każdy wie jest dość bolesne. Kto wie, może i Tobie jakiś grosik od niego się należy? Podkreślam że tak mi się tylko wydaje, więc pójdź może łaskawie do jakiegoś adwokata lub radcy, bo już rok tu pitolisz i rozkminiasz, a za taką poradę fachowca zapłaciłbyś "aż" 100 złotych i miałbyś jasność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.