grebur Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2009 na pocieszenie powiem, ze remont nie powinien byc drogi i podejmie sie go kazdy mechanik <silnik prosty jak budowa cepa> Dzięki wam wszystkim za szybką i profesjonalną reakcje, co do twojej wypowiedzi jjank, to dla tego co sie zna koszta mogą być w miare małe, jednak ja samemu silnika nie rozłoże a mechanicy chcą 300zl za takie cusik, stąd koszta wzrastają 2x, ogólnie regeneracja wału to 250zł czyli ogromny koszt niejest, jednak mogła pójść także korba - 350zł a nawet i tłok - 350zł + szlif, stąd naprawa może sięgnąc ponad 1000zł, rozmawiałem dzisiaj z rzeczoznawca, powiedział że żeby on to ocenił kogo wina musi najpierw być rozebrany silnik stąd jutro jade po kumpla który zna sie na silnikach 2t i rozebierze mi silnik za 50zł, jesli okarze się że to tylko wał to zrobie go sam, jednak jeśli bedą to koszta 400zł ++ to sprowadzam rzeczoznawce, z dzisiejszej rozmowy wynikło ze takowy człowiek by chciał 300zł za swoją usługe, prawdopodobnie będe walczył oto żeby sprzedający pokrył koszta rzeczoznawcy, chociaż połowicznie, bo to też małe pieniądze niesą, po dzisiejszej rozmowie z rzeczoznawcą troche sie uspokoiłem bo powiedział ze łożyska na wale tak od siebie rozsypać się niemogą, stad prawdopodobnie bedzie uznawał że został sprzedany mi zły produkt, mam nadzieje że sprzedawca w takiej sytuacji dotrzyma słowa i pokryje koszta naprawy, jednak takim ludziom niema co ufać, stąd mój dystans do tej całej sytuacji.. jeszcze raz dzieki i mam nadzieje ze sprawa rozwiąże sie na moją korzyść.. Cytuj To tu, gdzie się błękit splata z betonem..http://bikepics.com/members/grebur/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebaadampol Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Powodzenia w sprawie, później napisz co i jak wyszło.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilvov Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2009 2t rozbiera się na drugi dzień po zakupie, aby wszystko sprawdzić... wiem to niestety z własnego (i znajomych) doświadczenia. żeby zjednoczyć się z Tobą w bólu przypomnę swoją i kolegi sytuację jak zrobiliśmy remonty w nsr'kach po 1800zł w profesjonalnym warsztacie z chełma który był wystarczająco profesjonalny, aby nie wymienić tego i owego i motocykle pozacierały się 2tysiące od remontu... Oczywiście mógłbym się ciągać po sądach... i pewnie taka zabawa przekroczyłaby wartość motocykla... satysfakcja gwarantowana, wyrok - nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson13 Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Chlopie kupiles uzywana rzecz jeszcze 2T gdzie uklad korbowy wiadomo jaki jest..... zdechlo trudno naprawiaj i ciesz sie jazda szkoda czasu na klotnie bo io tak nic z tego nie bedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grebur Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Chlopie kupiles uzywana rzecz jeszcze 2T gdzie uklad korbowy wiadomo jaki jest..... zdechlo trudno naprawiaj i ciesz sie jazda szkoda czasu na klotnie bo io tak nic z tego nie bedzie. masz racje.. nic z tego nie będzie, naprawa wyniesie mnie około 500zł, to juz lepiej naprawie to sam, rzeczoznawca kosztuje ponad 300zł, jescze niewiadomo na 100% czy opinia bedzie na moją korzyść, dlatego bede musiał zainwestować, szkoda tylko ze to wszystko po 2dniach sie stało.. dzieki wszystkim ;) Cytuj To tu, gdzie się błękit splata z betonem..http://bikepics.com/members/grebur/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.