Skocz do zawartości

Sandomierz-28.06.09:-)


pszczola35
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego - nie chodzi tylko o motocyklistów, ale o każdego użytkownika dróg.

...

 

 

Oczywiscie, ze chodzi o kazdego uzytkownika drogi ale akurat w tym przypadku o motocyklistow, bo wlasnie to oni mineli poszkodowanego kolege. A ze dobre obyczaje zanikaja to nie zaden powod aby tolerowac takie zachowanie i uznac, ze nic sie nie stalo. Bo sie stalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yacey, Situ - nie ma co się bulwersować. Moto z ziemi pomógł mi pozbierać kierowca samochodu jadący za mną. Facet się zatrzymał, wrzucił wariaty, spytał czy wszystko w porządku. Zdązyłem powiedzić że "Jestem cały, tylko czy mógłby..." a on juz stał przy motorze, żeby go podnieść. Zaraz pojawiło się też paru miejscowych zapytać czy nic mi się nie stało, czy trzeba wezwać pogotowie itp. Jeden nawet zaoferował że moge z jego telefonu zadzwonić po pomoc jakbym swojego nie miał, a jak podjechała policja to poszedł z nimi pogadać że nic sie nie stało i żeby dali mi spokój.

Jak jechało parę "naszych" motorów to ja już od parunastu minut stalem spokojnie na chodniku, robiłem oględziny sprzętu i raczyłem się wodą mineralną żeby trochę ochłonąć.

Edytowane przez Liartez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yacey, Situ - nie ma co się bulwersować. Moto z ziemi pomógł mi pozbierać kierowca samochodu jadący za mną. Facet się zatrzymał, wrzucił wariaty, spytał czy wszystko w porządku. Zdązyłem powiedzić że "Jestem cały, tylko czy mógłby..." a on juz stał przy motorze, żeby go podnieść. Zaraz pojawiło się też paru miejscowych zapytać czy nic mi się nie stało, czy trzeba wezwać pogotowie itp. Jeden nawet zaoferował że moge z jego telefonu zadzwonić po pomoc jakbym swojego nie miał, a jak podjechała policja to poszedł z nimi pogadać że nic sie nie stało i żeby dali mi spokój.

Jak jechało parę "naszych" motorów to ja już od parunastu minut stalem spokojnie na chodniku i robiłem oględziny sprzętu.

 

 

Dobra, ale weź sie więcej nie wywalaj co??

Nie wiem jak to robisz ale juz 2 razy :biggrin: Juz nawet nie chodzi o Twój cymbał, ale motocykla szkoda :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mialem napisac, napisalem, dzieli nas roznica pokolen i lat spedzonych w siodle, dlatego mysle, ze inaczej oceniamy fakt ominiecia kolegi, stojacego na poboczu. Dla mnie jest to niepojete, dla Was jak widze "no problem". Zycze udanych wspolnych wyjazdow i oby nikomu nic sie wiecej nie przytrafilo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mialem napisac, napisalem, dzieli nas roznica pokolen i lat spedzonych w siodle, dlatego mysle, ze inaczej oceniamy fakt ominiecia kolegi, stojacego na poboczu. Dla mnie jest to niepojete, dla Was jak widze "no problem". Zycze udanych wspolnych wyjazdow i oby nikomu nic sie wiecej nie przytrafilo.

 

Byłem w tej grupie i też czuje niesmak ,że nikt się nie zatrzymał nie kojarzę momentu kiedy Bartek pojechał czy przede mną czy za mną czy Go omijałem czy nie może nie zarejestrowałem bo sam miałem sraczkę jadąc po paskach tym bardziej ,że wiozłem dziewczynę kompana itd .Całe szczęście ,że nic się nie stało i mam nadzieję, że Bartek nam wybaczy. Następnym razem wymieniamy się numerami i w takich sytuacjach informujemy na spływach kajakowych to się sprawdzało myślę, że teraz też się uda sory że brakuje kropek kresek i takich tam ale piszę z tel bo komp mi siadł i jest to trochę upierdliwe pozdr :notworthy:

Edytowane przez krucha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I 4 fotki które cykłem na stacji jakżeśmy z Waldziem motórki poili :biggrin:

Cóż - jego krowa jest czarna, waży 320kg i ma 2 razy wiekszy kocioł jak mój.....

..... ale co z tego - ja mam większe przednie koło i jestem miszczu :icon_razz:

http://situ.fotosik.pl/albumy/655363.html

Każda sroczka swój ogonek chwali :icon_biggrin:

 

A kolega na waldku juz wie o nowym forum dla gwiazdorow ? :buttrock:

http://yamaha-roadstar.pl/

Wiem, nawet się zarejestrowałem, chociaż wydaje mi się to forum mało przejżyste, jakoś niechętnie tam zaglądam.

 

A teraz przyznać sie bez bicia, z którym z Was rozmawiałam na temat chińskich motocykli i okazało się ,że jest ich sympatykiem, hę? Nawet zaprosiłam na forum podając stronkę :biggrin:

Wydaje mi się, że chodzi o mnie, lecz z tym "sympatykiem" to do końca nie tak, bardziej jest to kwestia zawodowa.

 

Ciągle nie mam czasu wrzócić swoich fotek na jakąś stronkę, ale co się odwlecze to nie uciecze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mialem napisac, napisalem, dzieli nas roznica pokolen i lat spedzonych w siodle, dlatego mysle, ze inaczej oceniamy fakt ominiecia kolegi, stojacego na poboczu. Dla mnie jest to niepojete, dla Was jak widze "no problem". Zycze udanych wspolnych wyjazdow i oby nikomu nic sie wiecej nie przytrafilo.

 

Pierwotnie skomentowałam tę cześć wątku, ale po zastanowieniu stwierdzam, że nie bedę go rozwijać i przeedytowałam...Wnioski powinny nasunąc się same...WIem, jak pomagają sobie wzajemnie motocykliści, dlatego nie bardzo moge zrozumieć zaistniałą sytuację.

 

Nie mierzmy tą samą miarą wszystkich motonitów, Kochani....Do zastanowienia....

 

Sciskam, owad miodopędny

Edytowane przez pszczola35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, przeciez sam zainteresowany napisal ze juz sie nim zajeli a On sobie spokojnie mineralna popijal.

Jakby machal recami i krzyczal ze potrzebuje pomocy, pewnie wszyscy by sie zatrzymali.

Ja jak tylko widze motocykliste na poboczu to zwalniam i podjezdam do niego. Jak mi machnie ze jechac dalej to odkrecam i rura jak zatrzyma to wtedy staje :buttrock: :crossy:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majkel ma rację - tak jak napisałem, było już po wszystkim. Grupa jechała powoli i nawet wymieniliśmy spojrzenia. Kiwnąłem im głową w geście pozdrowienia i tyle. Jakbym chciał ich zatrzymać to dałbym jakiś znak, że potrzebuję pomocy i cała grupa by na pewno stanęła, ale nie chciałem. To była moja decyzja. Amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majkel ma rację - tak jak napisałem, było już po wszystkim. Grupa jechała powoli i nawet wymieniliśmy spojrzenia. Kiwnąłem im głową w geście pozdrowienia i tyle. Jakbym chciał ich zatrzymać to dałbym jakiś znak, że potrzebuję pomocy i cała grupa by na pewno stanęła, ale nie chciałem. To była moja decyzja. Amen

 

Trochę wojnę rozpętałem, hehe. A sens tego był taki że gdybyśmy wszyscy razem wracali to by Ci swoi pomogli, bo w końcu razem mieliśmy jechać - wyszło tylko w jedną stronę. Dobrze że to była tylko niegroźna wywrotka. Ciekawe co by wszyscy mówili gdybyś wylądował w wykańczalni, albo od razu przed bramą nieba/piekła [tu sobie wybierz] stanął. Także kupą mości Panowie i Panie być miało!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę wojnę rozpętałem, hehe. A sens tego był taki że gdybyśmy wszyscy razem wracali to by Ci swoi pomogli, bo w końcu razem mieliśmy jechać - wyszło tylko w jedną stronę. Dobrze że to była tylko niegroźna wywrotka. Ciekawe co by wszyscy mówili gdybyś wylądował w wykańczalni, albo od razu przed bramą nieba/piekła [tu sobie wybierz] stanął. Także kupą mości Panowie i Panie być miało!!

 

Nastepnym razem to ma byc jazda zgodnie z tym co Marina w linkach podesłała, niech każdy sobie to poogląda na youtube 5 razy przed snem na dobranoc i trzymamy zwarty szyk.

Cała przyjemność jest w jeździe grupowej, a samemu to każdy moze se pojeździć wkoło słupa kiedy chce :icon_exclaim:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde ale sie ze mnie gwiazdor zrobił -cała strona o mojej glebie :icon_razz: dajcie juz spokój bo w samozachwyt popadne :icon_mrgreen:

 

A wracając do tematu wspominek powyjazdowych - gdzie się podziała reszta zdjęć :icon_question: Na moje oko to co najmniej połowa uczestników coś pstrykała a tu zaledwie kilka osób zamieściło swoje migawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kilka nowych fotek z Sandomierza.

http://chomikuj.pl/Jura-HQV/Galeria

Pozdrawiam.

 

Dzięki Panie Waldku!

Masz jakies plany na niedziele?? Moze by do Kazimeirza, ale nie łazic po zamku i rynku tylko iśc na piesze szlaki? Np na wąwozy, na punkt widokowy!

 

BTW - co sie stało z forum ze widze tylko 2 górne tematy, a reszty nie widać?? U Was wporządku?? Cos lipnie mi to wyglada....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...