Skocz do zawartości

sreberko w ogniu


walko69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ta Vectra kosztowała 178tys razem ze sprzętem AV - jeśli dobrze pamiętam. Pierwszego dzwona zaliczyła już po kilku miesiącach... (Oryginalny przód miała "przedliftingowy") ALE zwróciła się dużo wcześniej... czyli po ok. 2 miesiącach od zakupu. Tak przynajmniej chwalił się rzecznik lubelskiej Policji w jednej z gazet.

 

Przy tak szybkim zwrocie inwestycji ... będzie/jest ich coraz więcej :(

 

 

 

 

 

http://forum.motocyklistow.pl/No-Jednego-mniej-t117502.html

 

Edytowane przez auri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a ja nie rozumiem 'dziwnych' komentarzy w tym temacie - blad w sztuce czy pomylka moze sie zdarzyc kazdemu. Kazdy z nas jadac motocyklem czy samochodem moze popelnic jakis glupi blad, zle ocenic sytuacje i wyladowac w rowie, rozbic maszyne, czy nawet zginac... policjanta prywatnie czy sluzbowo rowniez moze to spotkac i kropka. Policjant tez poniesie konsekwencje, moze i zupelnie inne niz reszta, ale poniesie.

 

Oczywistym jest fakt, iz nieprzyjemne sa mandaty, uwietrznianie nas przez fotoradary czy wideorejestratory, ale z drugiej strony przynajmniej w pewnym stopniu [moze nawet bardzo malym] zabiegi te pomagaja normalnym ludziom w dotarciu do celu podrozy bez ciaglego narazania swojego zycia na debilne zachowania wariatow na drogach.

 

Sadze, ze niejednokrotnie kazdy z nas spotkal na drodze jakiegos kompletnie zje**nego wariata, ktory osiagajac swa 'rakieta' naddzwiekowe predkosci, wyprzedzal jeszcze na czwartego, wciskal sie przed nas i natychmiast hamowal, spychal nas na pobocze, ignorowal swoje czerwone zmuszajac nas do hamowania na zielonym, czy tez wiele innych niebezpiecznych sytuacji, z ktorych cale szczescie wyszlismy calo... i nie wazne czy ten wariat porusza sie autem czy motocyklem... kazdy z nas [tak sadze] chcialby, aby spotkala go kara, aby ktos ukrocil jego niebezpieczne postepowanie. Bardzo czesto wlasnie nieoznakowane radiowozy wychwytuja te 'wisienki' - i bardzo dobrze, powinny!

 

Wracajac do zniszczenia radiowozu... to nic, ze wypadek mial miejsce podczas proby zatrzymania kierowcy, ktorego przewinienie warte bylo chocby tylko 100zl - przeciez wiekszosc z nas oczekuje od policji stanowczego dzialania, chcemy aby policja reagowala na olewanie przepisow. I te same szanowne osobistosci, ktore teraz wysmiewaja wypadek policjanta; oburzone bylyby faktem, ze policjant w nieoznakowanym radiowozie widzial i niezareagowal na brak wlaczonych swiatel.

 

W kraju naszym marnuje sie wiele pieniedzy podatnikow i nie uwazam, ze kupienie nowego sreberka bedzie wielka tragedia, i tak policja ma zalosna sytuacje sprzetowa - powinni im za ta jedna vectre kupic dwie!

 

...i nie jestem w zaden sposob zwiazany z policja [no moze poza chwilowym udawaniem polipandy podczas dnia dziecka w DSK ;-) ].

 

Zdrowka! Robcio ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś tu napisał, że cała Policja jest BE ?

Mowa tu o tej konkretnej Vectrze i tym konkretnym kierowcy.

Net jest pełny jego wyczynów w trosce o "moje życie/zdrowie".

Pewnie właśnie w trosce o moje życie zdrowie, jak sobie jechałem kraśnickimi tuż przed Lublinem wyskoczył mi na szczycie górki debil na czołówke. Dobrze, że tam szerokie pobocze. Co gorsze nikogo nawet nie gonił, bo w niedziele wieczorem nie mijałem tam żadnego samochodu od kilku min. A nawet gdybym się mylił, to i tak nie daje mu prawa narażać mojego życia

Pewnie taki właśnie błąd w sztuce mu sie zdarzył.

Dobrze, że tym razem nikogo nie zabił.

 

Wszyscy wiemy, że Policja jest potrzebna i w większości przypadków dobrze wykonuję swoją pracę. Ale nie oszukujmy się. Panowie z drogówki mają gdzieś bezpieczeństwo na drogach. Tu chodzi tylko o kasę i limity mandatów, które muszą wyrobić miesięcznie.

Dla wyjaśnienia mam 0 punktów, ale wkur#$li mnie maksymalnie kilka dni temu, jak jakiś (może pijany) debil prawie zepchnął mnie do rowu, kiedy jechałem samochodem z matką i zadzwoniłem trzęsącymi się rękami na 112... podając nr rejestracyjny itd.... i Kur*a nic. Zgłoszenie przyjęte, trasa Lublin-Wawa i po 5-10km mijałem właśnie Drogówkę. Suszyli i mnie i napewno tego busa, ale że jechał z CB Radiem "przepisowo", to nie było go pewnie za co zatrzymać...

Ja dziękuję za taką walkę z wariatami drogowymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że każdemu może się zdarzyć błąd, a to, że ktoś nosi naszywkę "Policja" to nie oznacza, że ma + 15 do mistrzostwa we wszystkim i + 20 do nieomylności. Słabość ludzi w odniesieniu do Policji jest taka, że ludzie nie znają prawa i koniec, a jak głosi pewna sentencja łacińska „Ignorantia iuris nocet”, czyli nieznajomość prawa szkodzi!

 

W KAŻDEJ grupie społecznej: motocykliści, kierowcy puszek, mechanicy, policjanci, lekarze, bibliotekarze czy babcie klozetowe, jest debil, który działa wbrew przyjętym zasadom, nie tak jak powinien czyniąc szkodę innym. KAŻDY w wymienionych wcześniej jest tylko człowiekiem.

 

Dlatego wypada znać prawo (nie ważne, czy cywilne, czy administracyjne czy konsumenckie) i odwiedzać tylko sprawdzonych fachowców.

 

Jest jeszcze jedna rzecz na którą trzeba zwrócić uwagę. Tak jak napisał Robert. Jedzie wariat, sprawia zagrożenie wiec powinno się go ukarać. Tego każdy z nas oczekuje. Ale jeżeli my jedziemy, no to przecież znamy swoje umiejętności i wiemy, że nikomu krzywdy nie zrobimy, my możemy piratować a inni niech się walą. Czasem trzeba się uderzyć w pierś i powiedzieć że się przeholowało i ponieś tego konsekwencje. Zastanówmy się wszyscy czy chcemy, żeby każdemu było wszystko wolny (np.: łamać przepisy drogowe, kraść itp) czy żeby wszyscy byli traktowani równo (powracam do tego co napisałem wyżej - warto znać prawo).

 

Kali ukreść krowe to dobrze, ale Kalemu ukraść krowe to już źle

 

Zastanówmy się wszyscy, czy w takim państwie chcemy żyć.

 

[Zszedłem z tematu radiowozu, ale myślę, że niedaleko. Rzecz jest o poglądzie na sprawe]

Edytowane przez Hajo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś tu napisał, że cała Policja jest BE ?

 

...wypowiedz swoja odnioslem do roznych komentarzy dotyczacych wypadkow nieoznakowanych radiowozow w ostatnim czasie, nie tylko na forum motocyklistow jest dyskusja na ten temat - niby niecala policja jest BE, ale generalnie jest punkt zaczepienia zeby sobie na 'poczynania' policji ponarzekac. Nie bierz do siebie mojej wypowiedzi, to tylko moje zdanie, mozesz miec inne - kazdy ma do tego prawo.

 

Co gorsze nikogo nawet nie gonił, bo w niedziele wieczorem nie mijałem tam żadnego samochodu od kilku min. A nawet gdybym się mylił, to i tak nie daje mu prawa narażać mojego życia

Pewnie taki właśnie błąd w sztuce mu sie zdarzył.

Dobrze, że tym razem nikogo nie zabił.

 

A skad wiesz, ze akurat wtedy oficer dyzurny nie wydal polecenia naglej interwencji radiowozu w innej czesci miasta? Oczywiscie nie tlumaczy to domniemanego stworzenia zagrozenia i narazenia Ciebie... w takim przypadku istnieje mozliwosc zlozenia skargi na zaistniala sytuacje, ale o tym juz chyba trudniej pisac na forum, prawda?

 

Pewnie taki właśnie błąd w sztuce mu sie zdarzył.

Dobrze, że tym razem nikogo nie zabił.

 

...a innym razem juz sie to zdarzylo?

 

nie oszukujmy się. Panowie z drogówki mają gdzieś bezpieczeństwo na drogach.

 

...no chyba to stwierdzenie, to juz przegiecie!

 

Dla wyjaśnienia mam 0 punktów, ale wkur#$li mnie maksymalnie kilka dni temu, jak jakiś (może pijany) debil prawie zepchnął mnie do rowu, kiedy jechałem samochodem z matką i zadzwoniłem trzęsącymi się rękami na 112... podając nr rejestracyjny itd.... i Kur*a nic. Zgłoszenie przyjęte, trasa Lublin-Wawa i po 5-10km mijałem właśnie Drogówkę. Suszyli i mnie i napewno tego busa, ale że jechał z CB Radiem "przepisowo", to nie było go pewnie za co zatrzymać...

Ja dziękuję za taką walkę z wariatami drogowymi.

 

Ja tez mam 0 pkt. i CB-Radia uzywam od kilkunastu lat, tez pytam i ostrzegam przed policja, ale nie oznacza to, ze zwalnia mnie to z myslenia i odpowiedzialnosci. Moge zapewnic, ze jezeli nawet kiedys zostane nagrany przez sreberko, to nie bede sie nad soba rozzalal na forum, ze wredna policja mnie gnebi, tylko potulnie zaplace mandat i wyciagne wnioski na przyszlosc. Kazdy wie, ze nie da sie jezdzic idealnie zgodnie z przepisami, ale nie wolno swiadomie i zupelnie olewac prawa, a potem jeczec na sreberka.

 

Przykro mi, ze nie otrzymales natychmiastowego zadoscuczynienia za krzywdy, ktore wyrzadzil Ci wariat na drodze, niestety niezawsze jest to mozliwe [tez mnie to czesto irytuje], ale to tez jest zwiazane np. z brakiem sprzetu w policji, gdyby mieli tam 2 radiowozy, moze jeden moglby zostac przy radarze, a drugi dogonilby wariata, ktory zepchnal Cie do rowu.

 

Jedzie wariat, sprawia zagrożenie wiec powinno się go ukarać. Tego każdy z nas oczekuje. Ale jeżeli my jedziemy, no to przecież znamy swoje umiejętności i wiemy, że nikomu krzywdy nie zrobimy, my możemy piratować a inni niech się walą. Czasem trzeba się uderzyć w pierś i powiedzieć że się przeholowało i ponieś tego konsekwencje. Zastanówmy się wszyscy czy chcemy, żeby każdemu było wszystko wolny (np.: łamać przepisy drogowe, kraść itp) czy żeby wszyscy byli traktowani równo [ciach]

 

 

Bardzo wazna kwestie poruszyl tez Hajo... nie widzimy swojego przeginania, a jak juz nas sreberko nagra, to wtedy dziecinada i narzekanie.

 

Starajmy sie jezdzic madrze i bezpiecznie... wtedy mniej bedziemy sie obawiac sreberek i narzekac na niecala(!) policje.

 

R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znalazłem filmiku, który chciałem pokazać. Jak ta Vectra wyprzedza ciężarówkę na prawym łuku i gdy z naprzeciwka o dziwo :wink: pojawia się ciężarówka panowie "spychają" tą z naprzeciwka dość głęboko na nieutwardzone pobocze.

Coś jak w 4min. filmiku poniżej, tylko bardziej widowiskowo i niebezpiecznie.

 

 

 

...a innym razem juz sie to zdarzylo?

 

Oczywiście chodziło mi o czas przyszły, czyli wysokie prawdopodobieństwo, że następnym razem komuś nie uda się na czas zareagować.

Poza tym, jadąc na wezwanie powinni mieć włączone światła i sygnały chyba, skoro to było tak pilne. Świateł i tak bym nie zobaczył, ale sygnały być może bym usłyszał

 

 

...no chyba to stwierdzenie, to juz przegiecie!

 

to był tylko wstęp do tej historyjki z rowem :flesje:

 

 

, gdyby mieli tam 2 radiowozy, moze jeden moglby zostac przy radarze, a drugi dogonilby wariata, ktory zepchnal Cie do rowu

 

Ja naprawdę nie oczekuję, że gość porzuci fuchę z suszarką i przejedzie się 5km w poszukiwaniu wariata , którego niby właśnie szuka suszarką :bigrazz: Ja chciałem tylko, żeby przejeżdżający obok suszarki wariat został zatrzymany, choćby do sprawdzenia trzeźwości, ale może zbyt wiele wymagam :bigrazz:

 

Prawie zepchnął

 

Ponarzekać na Policję można, a nawet Trzeba ;) Oni też nas czytają i m.in. dzięki tej krytyce są coraz lepsi ;)

Edytowane przez auri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

...wybacz, ale dla mnie ten film jest wlasnie przykladem skutecznosci policji. Dlaczego kolega nie skupia sie na gosciu, ktory zapierdzela do Piask miedzy zwyklymi autami czesto ponad 200km/h, tylko na sposobie jazdy szkolonego policjanta w pojezdzie uprzywilejowanym?

 

To co? Ma sobie policja odpuscic i nie lapac takich wariatow? Bedziemy sie wtedy czuli bezpieczniej?

 

Poza tym, jadąc na wezwanie powinni mieć włączone światła i sygnały chyba, skoro to było tak pilne.

 

...nie mam szczegolowej wiedzy na ten temat, ale czesto nawet o wlaczeniu sygnalow w konkretnym czasie decyduje oficer dyzurny. Zreszta jezeli nie znam sie na procedurach policyjnych, nie bede sie upieral jak powinno byc.

 

a chciałem tylko, żeby przejeżdżający obok suszarki wariat został zatrzymany, choćby do sprawdzenia trzeźwości, ale może zbyt wiele wymagam :bigrazz:

 

...moze i zbyt wiele. Moze z braku dobrych komputerow i dobrego systemu informacja o wariacie nie dotarla od dyzurnego 112, z ktorym rozmawiales, do radiowozu drogowki, ktory mijales za 5-10km? Naprawde mysli kolega, ze policja poprostu olewa to wszystko i nie reaguje na 'cale zlo' tak zupelnie bez powodu?

 

Bo ja mysle, ze pomimo luk prawnych i systemowych, starosci lub braku sprzetu, pomimo bardzo czesto nielogicznych dzialan prokuratury i sadow, pomimo niebezpieczenst, stresow i czesto bezsensownosci tej pracy, policja robi naprawde dobra robote.

 

I wrecz irytuje mnie jak slysze/czytam narzekania, marudzenie ludzi na temat braku reagowania i opieszalosc policji... bo po pierwsze: Ci sami ludzie gdy cos sie im dzieje zlego, od razu dzwonia na 997/112; a po drugie: jezeli ich policja przylapie na zlamaniu prawa, to tez jest zle... bo sie czepia, bo 'wredne psy' - no to o co tu chodzi????????????

 

Ponarzekać na Policję można, a nawet Trzeba ;) Oni też nas czytają i m.in. dzięki tej krytyce są coraz lepsi ;)

 

...jak to trzeba? Ciagle? Dla zasady?

Powinni byc lepsi, ale nie z powodu czytania ciaglego narzekania dla zasady.

 

Zdrowko! R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam się cieszyłem, że rozwalili samochód - nikomu nic się nie stało, a można trochę krwi upuścić w temacie :D po miastach w profilach widzę, że nie znaliście tego konkretnego samochodu. Na pewno zarobił dużo pieniędzy, przyczynił się do poprawy bezpieczeństwa blablabla, ale jeżeli kogoś to interesuje to mogę przytoczyć kilka historii które potwierdzą, że panowie z vectry byli na poziomie innych lokalnych zapierdalaczy... akcje typu 160kmh po mieście bez pościgu (za nikim nie jadąc), czy pełna pi*da od zakrętu do skrzyżowania przy dwóch szkołach... albo z innej beczki 80kmh poza zabudowanym, ale na ciągłej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robcio,

 

Miałem do czynienia z policją, kiedy przydybałem włamywaczy w swoim domu. I muszę powiedzieć - pełny szacun. Reakcja błyskawiczna i bez wahania ganiali gości po ciemnych krzaczorach. Ale co innego policja, a co innego drogówka. Nie, nie wlepili mi mandatu od wielu, wielu lat - i oby tak zostało, ale każdy kontakt z tymi panami przyprawia mnie o mdłości. Szczególnie ci nieco starsi kowboje, co pamiętają jeszcze jak zwracano się do nich "Panie Władzo" (właśnie tak, z dużej litery!) - to są takie megaburaki, że głowa mała. I na tym krótkim filmiku widać, że podobne buraki ganiały się tą vectrą.

Nic nie usprawiedliwia takiej jazdy bez sygnału, bez sygnału ci panowie - z taką jazdą - są po prostu megaburackimi piratami.

 

 

Pozdro

 

PS. Co to w ogóle za wieśniacki zwyczaj z tymi "pościgami"? Westernów się za dużo naoglądali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ciach]drogówka. [ciach] każdy kontakt z tymi panami przyprawia mnie o mdłości. [ciach]

 

...czyzby te mdlosci zwiazane byly ze strachem, przed tym co moze nastapic? Oby zawsze sie udawalo! :flesje:

 

[...]ganiały się tą vectrą.

Nic nie usprawiedliwia takiej jazdy bez sygnału,[...]

 

...oczywiscie, ze nie. Naduzyc nie mozna usprawiedliwiac w zaden sposob, o ile jakas tam kontretna sytuacja nim jest.

 

Pozdr. R.

 

Edytowane przez Robcio_LBN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...