Arni Opublikowano 28 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 (edytowane) A w Mondeo rozmiar oryginalnych felg i dedykowanych opon 225/40 był w tej wersji 18". Wiec kolego - pojęcia nie mamy, to sie nie odzywamy. To zaden tuning tylko pełna seria. http://www.netcarshow.com/ford/2002-mondeo...allpaper_06.htm Takie felgi skasowałem w swoim. Edytowane 28 Listopada 2009 przez Arni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 28 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 Spokojnie kolego! Mówiąc o kołach miałem na myśli profil,czyli stosunek szerokości do wysokości opony220/40.Więc czytaj ze zrozumieniem,chyba że nie bardzo wiesz o czym mowa.Dalej uważam że przy rozmiarze felgi 18 czy 19" to badziewie. P.S.Tak się składa,że jestem posiadaczem A6 3.0TDI all road,triptronic,wersja co prawda USA ale oryginalny rozmiar felgi to 17".pozdr. To zes zablysnal teraz. Jak sama nazwa mowi masz auto na wszystkie drogi. Nie wyobrazasz sobie chyba jazdy autem po polnych drogach na oponach z niskim profilem :banghead: Dobrze, ze mi tu jeszcze nie wyskoczyles z porownaniem kol Volkswagena Touareg'a do BMW M3. Ty chyba sam nie bardzo rozumiesz o czym piszesz . Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 6 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2010 Zgodnie z tym, co obiecałem piszę dalej jak sprawa wyglada. Otóż - przyznano mi odszkodowanie :D . Otrzymałem pismo informujace mnie o zakonczeniu sprawy na moja korzysć oraz wypłate częsci pieniędzy. Dlaczego tylko częsci pieniędzy? - to powszchna praktyka ubezpieczalni przy wypłacie odszkodowań bo nie pierwszy raz sie juz z tym spotykam, a adwokat to samo mi powiedział. Teraz pozostaje mi tylko wystosować pismo roszczeniowe o niezgodnosci wysokosci wypłaconych srodków w stosunku do kwoty na kosztorysie szkody. Mam nadzieje, że z odzyskaniem naleznej mi reszty uporam sie w jakiś miesiąc. Jednak najważniejszy jest tu fakt, że ubezpieczalnia uznała moja racje, i jak widać warto walczyć o swoje. Sprawa trwa troche ponad pół roku na dzień dzisiejszy ale uważam, że sie opłaciło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.