Lukass102 Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 (edytowane) Witam, ogłoszenie jest tu: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1301781 Większy opis i kilka zdjęć tu: http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Simson/S,51/52375 Dopowiem, że mimo stania tych 10+ lat to w oryginalnym silniku simmery do dziś fabryczne siedzą :biggrin: Mam do niego jeszcze nawet oryginalny zestaw żarówek zapasowych i miałem fabryczny zestaw naprzwczy, ale ta opakówka się rozpadła ze starości, a klucze gdzieś się rozsiały po garażu. Tak to wyglądało: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f539e927ad8180e.html A to zdjęcie simsona z przed kilku dni: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fdaed4b4c18c945d.html Z remontu np. rozwiert gaźnika: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2044d7a33d8b1df3.html To są zdjęcia poprzedniego cylindra, ten co siedzi w silniku ma dolot z języczkiem zrobiony: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7820f1b813e0f231.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/938e3d53d2597a53.html Cena nie jest sztywna, jak mnie gadką zbajerujesz, to pewnie coś trochę spuścimy, pozdro :biggrin: tel: 507247746 gg: 6448104 Edytowane 13 Maja 2009 przez Lukass102 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukass102 Opublikowano 17 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Uwaga promocja! Jako, że nie dzwoni chętny na oryginalny silnik, to dorzucam go w prezencie zupełnie za gratis do oferty Na nim zrobiłem jakieś 19-20tys. km. Poza świecami i kondensatorami nic w nim nie wymieniałem. Nawet simmeringi są wszystkie fabryczne (A wszyscy mówią, że po postoju nie nadają się do użytku). Na dzień dzisiejszy stoi zakonserwowany olejem gdzieś pół roku. Już lekko się poci simmer na wałku startera. Jest wyczuwalny delikatny luz osiowy na wale i słychać pierścienie. Ten silnik zawsze palił nadzwyczaj dobrze i nic w tej kwestii się nie zmieniło przez cały czas jego użytkowania. Zdażało się, że po kilku miesiącach zimy palił dosłownie na strzała, i to bez ssania..... Szok co? A tak zazwyczaj do 2-ch kopnięć max. Cylindra nawet nigdy nie zdejmowałem. Raz tylko głowicę odkręciłem, bo mi do krućca wpadła zawleczka od iglicy Chodzi ciągle żwawo i niejednego simsona objedzie też. Jest on bez zapłonu, bo przełożyłem go do obecnie zamontowanego silnika, gdyż ten miał iskrownik pod 12V i był bez magneta. No i dekiel z prawej strony też jest od innego, bo zamieniłem się z kumplem. A i skrzynia w nim jest 3-biegowa. Aha, ostatnio przypadkiem znalazłem oryginalną pompkę, która była fabrycznie zamocowana pod siedzeniem - dorzucam też oczywiście. pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukass102 Opublikowano 27 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Zmiana ogłoszenia: Nowa cena za simsona z 70-tką na pokładzie: 1.900zł. Chyba, że ktoś chce simsona zachowanego w oryginale, to z oryginalnym silnikiem będzie 1700zł. Ale to tylko dla konkretnych ludzi - nie będę zmieniał silnika bo ktoś chce tylko popatrzeć. Nie chce mi się, nie mam czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.