Władywostok (zaćmienie Słońca 22 lipca) --> Wrocław

[piotr.srodka]

Cześć!

22 lipca będzie bardzo długie (6. minutowe) pełne zaćmienie Słońca w Chinach/Japonii. W związku z tym mam dwie propozycje:

 

1) Kosztowniejsza: podróż dookoła świata zaczynając z Wrocławia (10 - 15 czerwca) do dowolnego kraju Europy, skąd prom do Kanady/USA pokonanie kontynentu w poprzek, prom do Japonii przez Pacyfik na zaćmienie stamtąd do Władywostoku i następnie wzdłuż kolei transsyberyjskiej powrót do kraju.

 

2) Tańsza: koleją do Władywostoku, gdzie się spotkamy ok. 22 lipca i stamtąd powrót motorami przez Syberię.

 

Zapraszam przede wszystkim na opcję 2) gdyż partner i wsparcie będą bardzo pomocne na tym trudniejszym odcinku. Druga opcja nie wyklucza obejrzenia zaćmienia. Z Władywostoku można promem dostać się do Japonii i obejrzeć bardzo unikalne zjawisko.

 

Pozdrawiam i zapraszam chętnych

 

Piotr Śródka

 

[email protected]

[johnmust]

meega wyjazd. poza tym ze siedze niestety wtedy w norwegii i moj bandit chyba nie dalby rady przez syberie pojechac to naprawde meega sie to klei u ciebie. zdaj relacje co i jak bo bedzie mistrz..:)

[Gość yeuop]

ja sobie czekam na Australie w 2012 :cool:

ale teraz to zacmienie (lipiec 2009) bedzie tez widoczne w indii, moze tam sie wybierzecie?

po drodze Iran, a ten pomalu sie "konczy", byc moze wkrotce nie bedzie tak latwo tam wjechac..

 

w kazdym razie bardzo fajny plan, powodzenia :lalag:

[piotr.srodka]

Witam!

 

Po różnych przemyśleniach trasa będzie wyglądała następująco:

 

Wrocław - Litwa/Łotwa - Moskwa - Syberia - Irkuck - Wyspa Sachalin - (krótka przeprawa promowa) - Japonia - Zaćmienie

Powrót wg uznania albo motorem albo pociągiem transsyberyjskim z Władywostoku.

 

ok 11 000 km, średnio 300 km, wychodzi 37 dni podróży

 

Start 10 czerwca,

 

potrzebne papiery: wiza rosyjska, Carnet de Passage dla motoru (potrzebne w Japonii), ew. wiza mongolska.

[Gość yeuop]

Witam!

 

Po różnych przemyśleniach trasa będzie wyglądała następująco:

 

Wrocław - Litwa/Łotwa - Moskwa - Syberia - Irkuck - Wyspa Sachalin - (krótka przeprawa promowa) - Japonia - Zaćmienie

Powrót wg uznania albo motorem albo pociągiem transsyberyjskim z Władywostoku.

 

ok 11 000 km, średnio 300 km, wychodzi 37 dni podróży

 

Start 10 czerwca,

 

potrzebne papiery: wiza rosyjska, Carnet de Passage dla motoru (potrzebne w Japonii), ew. wiza mongolska.

 

Oj, optymistycznie do tego podszedles :)

11000km to jest moze w jedna strone. A zrobienie tej trasy (+powrot nawet pociagiem) w 37 dni wydaje mi sie.... a moze cie nie doceniam ;) Powodzenia

 

[piotr.srodka]

Wróciłem!

:D

 

Jakoś zapomniałem o tym wątku/forum. Odkopałem dzisiaj tę stronę i postanowiłem dać znać, że wyprawa się udała.

Nie znaleźliśmy chętnych, więc pojechaliśmy sami: moja dziewczyna (obecnie żona) i ja na GS Dakarze.

Zrobiliśmy 20 000 km w trzy miesiące.

W tamtą stronę (do wyspy Sachalin) wyszło 12 000 km.

Potem w Japonii 6000 km.

Powrót pociągiem transsyberyjskim i z Moskwy 2000 km przez Ukrainę.

 

Zaćmienie - główny powód wyprawy - były chmury! :\

Ale nie o to chodziło tak naprawdę, tylko o to, żeby jechać przed siebie - jazda 12 000 km cały czas na wschód daje niesamowite poczucie wolności.

 

Aż dziwnie, że to już pięć lat temu było.

 

Pozdrowienia,

Piotrek

[zdzisiek19]

Jakieś fotki z wyprawy byś wrzucił, może krótka relacja. Daj nam też się nacieszyć:)

[Gość fredo]

Wróciłem!

:D

Potrafisz budować napięcie, myślałem, że pompa mi nie poda.

Jakieś fotki z wyprawy byś wrzucił, może krótka relacja. Daj nam też się nacieszyć :)

Trochę konsekwencji i cierpliwości, fotki będą w 2019, a relacja w 2024.

[zdzisiek19]

No w takim razie będę czekał z niecierpliwością do tych dat.

Nieźle podsumowałeś fredo. Mam nadzieje, że dożyjemy :biggrin: