zomb Opublikowano 29 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2004 Witam No tak mnie chodzi o Diversion,a Ty jaka chcesz kupic i ile mialbys kasy na sprzeta.W sumie jak sprzedaz NSR to jeszcze trochu dolozysz i kupisz nowszy model XJty.Tylko najpierew trza sprzedac,a niewiem czy NSR sa chodliwe,a wogule ile za nia chcesz? PozdrawiamMaciek xj600STYCHY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzyn15 Opublikowano 29 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2004 narazie jeszcze nie mam zamairu sprzedawac ale tak za rok planuje miec cos nwoego w garazu wiec pod koniec sezonu mysle NSR wystawic na sprzedaz...dalem za nia 3900...jakbym dostal 3500 to by bylo dobrze...a jesli chodzi o XJte to mysle o normalnej...nie o Div, chyba zeby sie jakas okazja trafila... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misza Opublikowano 29 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2004 Jesli o mnie chodzi to sprawa jest podobna jak u wawrzyna. Na Diversiona na 100% nie bede miał kasy a na zwykłą XJ'te z '87 jakos może naciułam 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 1 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2004 Misza, jeśli wierzysz że sprzęt z 87 roku może mieć przebieg 50 - 70Kkm to grzeszysz .... naiwnością, policz, 50 tys podziel przez 25 lat to wychodzi dwa tysiące km rocznie !!!! tyle na licznik nakręcisz przepychając sprzęt po garażu :mrgreen: Normalnie i przciętnie przejeżdźa się ok 10 Kkm rocznie razy 25 latek co czyni przebieg .... 250Kkm. Po takim przebiegu sprzęt jest zajechany ma maxa i żyje tylko dzięki sile woli.Jak masz kłopoty z kasą to lepiej kup MZ, będziesz nią przynajmniej jeździł, a w 25 letnią Yamahę władujesz forsę i może się okazać że nastepna naprawa będzi kosztować więcej niż całe moto jest warte. Nie napalaj się, życie jest długie zdążysz jeszcze kupić swego japończyka :) :D :D :D czego Ci życzę. ZbychoXJR1300 www.jim.siedlce.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzyn15 Opublikowano 1 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2004 Misza' date=' jeśli wierzysz że sprzęt z 87 roku może mieć przebieg 50 - 70Kkm to grzeszysz .... naiwnością, policz, 50 tys podziel przez 25 lat to wychodzi dwa tysiące km rocznie !!!! tyle na licznik nakręcisz przepychając sprzęt po garażu :mrgreen: Normalnie i przciętnie przejeżdźa się ok 10 Kkm rocznie razy 25 latek co czyni przebieg .... 250Kkm. Po takim przebiegu sprzęt jest zajechany ma maxa i żyje tylko dzięki sile woli.Jak masz kłopoty z kasą to lepiej kup MZ, będziesz nią przynajmniej jeździł, a w 25 letnią Yamahę władujesz forsę i może się okazać że nastepna naprawa będzi kosztować więcej niż całe moto jest warte. Nie napalaj się, życie jest długie zdążysz jeszcze kupić swego japończyka :D :D :D :D czego Ci życzę. ZbychoXJR1300 www.jim.siedlce.pl[/quote'] nie mozna tak podchodzic ze szukajac sprzeta kupisz grata ktoego bedziesz co chwila naprawial...to jest bez sensu...a moze akurat trafi sie swietna maszyna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misza Opublikowano 1 Marca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2004 Normalnie i przciętnie przejeżdźa się ok 10 Kkm rocznie Oj no tu troche przesadzasz. Nie zdarzyło mi się widzieć motocykla z przebiegiem zblizonym nawet do 100 tys. Mój kumpel ma GPZ z '83 i ma przebiegu okolo 75 tys. Zeby przejechać w sezonie 10 tys trzeba mieć naprawde duzo czasu i ......kasy, przede wszystkim kasy. Ja w tym sezonie jeżdząc całkiem sporo jak na moje możliwości zrobilem 3000-3500 km. Nie napalaj się, życie jest długie zdążysz jeszcze kupić swego japończyka To nie jest tak, ja narazie szukam jakiś konkretnych informacji na temat tego moto. PS rocznik '87 nie ma 25 lat tylko 17 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ( ale to tak na marginesie :D :D :D ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misza Opublikowano 4 Marca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2004 ( znowu ruch tu jak na Marszałkowskiej :buttrock: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilltee Opublikowano 26 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2004 Panowie ( a może i Panie)_ ;-)miałem wielki dylemat co kupić i kupiłem xj600spoparte było to długa analizaa rynku-> model wyjątkowo udany, raczej tyrystyczny, cześci tanie, wybór dużyszukałem od lutego do maja 2004. ogladałem z 10 szt. kupiłem od znajomego 1993 za 7500 - stan bdb (seriio)moje uwagi: ceny majowe (motocykli w dobrym stanie, nieprzerabianych): 92- 7000zł, - była wadliwa seria: kraniki, śruby stacyjki - poczytajcie w necie93- 7500 - poprawiono częściowo, 94- 800095- 900096 - znów poprawki - kanapa (96 lub 98 duże zmiany- gażniki el podgrzewane, pompa paliwa)98 - dwie tarcze, lagi grubszeSECA nie różni się prawie niczym oprócz czarnych wydechów i owiewki. reszta ta samamoto dość miekkie, dzieki temu komfort- można usztywnić przód. Ładniejsza jest wg mnie N-ka -od 1994(?), ale S-ka z owiewką lepiej chronimoto jest prostej konstrukcji i prawie niezniszczalne - na luzie brzeczy sprzęgło (norma), łańcuszki rozrz. leca ok 50000km, nie wierzcie w przebiegi poniżej 5000km / rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.