Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Z doświadczenia wiem ,że takie "cuda" raczej nie zdają egazminu. Miałem Quada silnik na licencji yamahy... a części made in china xd.

 

Napewno kogoś poniosła fantazja z tym v-max ;) Raczej nie ma za dużo info na temat takich cudaków ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to do wszystkiego z wyglądu jest podobne. Tylko z wyglądu i nic więcej.

A licencję suzuki to sobie chyba sam dopisał ;)

Swoją drogą to oryginalny motocykl. Małe prawdopodobieństwo ,żeby spotkać taki egzemplarz na naszych drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Trauma napisał:

Swoją drogą to oryginalny motocykl. Małe prawdopodobieństwo ,żeby spotkać taki egzemplarz na naszych drogach.

Właśnie. Dlatego przyciągnął moją uwagę :P

A tak w ogóle - kiedy taki no name się zepsuje, skąd wiadomo jak do niego dobierać części? Po prostu "podobne"? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  tmek napisał:

Ciekawe też, z którego salonu pochodzi. Licencja Suzuki, hehe. To nie jest kopia cebry, tylko jej osiągów. W sieci znalazłem więcej takich "rodzynków" :D

 

  Cytat
Nie "cebry", a małego varadero. Przynajmniej mnie wydają się podobne..

 

eeee a gdzie widzisz podobieństwo do varadero ???

Edytowane przez onael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co. O części nie masz się co martwić... bo ich nie ma :banghead:

ale może dopasujesz coś z innych chińskich dziwaków. A części będą bardzo potrzebne znając bezawaryjność mojego quada na licencji yamahy :icon_biggrin: . :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh. Znany sprzęt. W UK sporo tego lata bo tam ludzi stać na jednorazówki. :biggrin: Jak szukasz chinczyka który jakoś wygląda, nie sypie się a producent dba i wizerunek to jedynie Hyousug daje radę. Nie wiem jak się zwie ale chyba Comet czy coś tam 125. Mieszanka japonii i MV Agusty, da sie tym jeździć i nawet dość duży jak na 125. Najpierw myślałem że to jakaś wychudzona 600-tka jest a się okazało ze 125ccm. Fajne są i nie sypią się tak bardzo.

 

140km/h na tej chińskiej CBR to letka przesada. oryg. CBR125 leci jakieś 70mph z dobrym wiatrem.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...