Skocz do zawartości

MAŁA 2009 - 26 kwietnia


Ciemka
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moi drodzy Nowy Rok mamy, rozpoczęcie sezonu się zbliża a na Podkarpaciu brak tematu o Małej - wstyd! ;)

Także cytuję co następuje, dla tych którzy nie odwiedzają innych subforów, poza tym ten temat - u kogo jak u kogo - u nas być musi: :D

 

"Zlot motocykli w Małej będzie międzynarodowy.

 

Na otwarcie sezonu motocyklowego w Małej 26 kwietnia 2009 r. przyjedzie cała Polska i Polonusi na motocyklach z całej Europy, a być może nawet z innych części świata.

Międzynarodowa impreza motocyklowa Polonusów w Małej będzie pierwszą tego typu w Polsce.

Stowarzyszenie "Wspólnota Polska", które będzie współorganizatorem zlotu od 1990 roku działa dla podtrzymywania i umacniania więzi z krajem Polaków z zagranicy i osób polskiego pochodzenia. Organizuje spotkania dla polonijnych zespołów folklorystycznych, od niedawna teatrów, ale nigdy nie spotykali się jeszcze Polonusi na motorach .

 

Prawdopodobnie do Małej wiosną zjedzie około dwustu motocyklistów z zagranicy i pewnie jak ostatnio około 4000 maszyn z Polski.

Wspólnym mianownikiem dla Zlotu nie jest marka motocykla, tylko pochodzenie, nasza polskość, a motocykl stanowi spoiwo, pretekst do tego spotkania.

Planuje się, że Polonusi zatrzymają się w poddębickim Straszęcinie, w piłkarskim ośrodku treningowym, ponieważ chodzi o to, żeby byli razem i żeby motory były bezpieczne na zamkniętym placu.

 

 

Program Zlotu

Przyjazd do Małej w czwartek 23 kwietnia 2009 r.

Rejestracja w recepcji na stadionie. Pobranie pakietu gadźetów i pamiątek Zlotu, przydzielenie do grupy turystycznej na piątek i sobotę.

O 18.00 - uroczyste otwacie Zlotu z udziałem władz i gości.

Wciągnięcie flag na maszty, hymn, powitanie uczetników.

Przejaz pod pomnik Chrystusa Króla.

Spotkanie integracyjne na stadionie.

Przejazd na nocleg.

 

Od piątku 24 kwietnia do soboty 25 kwietnia 2009 uczestnicy zlotu prowadzeni przez motocyklistów z Polski, będą uczestniczyć - w 10-cio osobowych grupach- w wycieczkach po okolicy: po Bieszczadach i najciekawszych miejscach Podkarpacia.

W piątek po południu ( około 19.00 ) spotkanie integracyjne - "Razem bezpieczniej", w trakcie szkolenie z pierwszej pomocy na fantomach.

 

25 kwietnia, sobota- dalsza cześć zwiedzania, wieczorem grill.

 

26 kwietnia, niedziela- uroczyste otwarcie sezonu, gdzie motocykliści z Podkarpacia i Polski spotkają się tym razem również z kolegami z zagranicy.

Hasło wiosennego zlotu będzie brzmiało "Razem bezpieczniej".

Tym razem chcemy uczulić motocyklistów na sprawy bezpieczeństwa na motocyklu w bardzo szerokim aspekcie.

Trwają też rozmowy w sprawie oprawy artystycznej Zlotu.

 

Niedziela 26.04.2009 r. - program Zlotu:

09.00 - przyjazd motocykli

10.00 - Msza św.

11.30 - posiłek na stadionie

12.30 - występy artystyczne na scenie

14.30 - parada a po niej rozwiązanie Zlotu"

 

Panie i Panowie, podwijać kiecki i lecimy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz na początku było kolorowo kiedy przyjezdzało 800-1200 maszyn, ale teraz jak impreza zyskała na popularnosci i jest wiecej niz 4 tysie moto to koszta robią sie dosyć spore. Miło jest zjesc kiełbaske , grochówke i posmiać sie przy jakims kabarcie, ale bez pieniążków to nie jest łątwo to zorganizować.

 

 

link

http://www.moto-friends-mala.pl/archiwum/r...czecie2009.html

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz na początku było kolorowo kiedy przyjezdzało 800-1200 maszyn, ale teraz jak impreza zyskała na popularnosci i jest wiecej niz 4 tysie moto to koszta robią sie dosyć spore. Miło jest zjesc kiełbaske , grochówke i posmiać sie przy jakims kabarcie, ale bez pieniążków to nie jest łątwo to zorganizować.

link

http://www.moto-friends-mala.pl/archiwum/r...czecie2009.html

 

pzdr

 

Ja sądzę że gdyby nawet do kwoty 10 zł za pamiątki, dorzucić 5-7 zł za jadło to i tak nikt tego by nie odczuł i nikomu by to nie przeszkadzało.

Portfel tych kilku złotych więcej nie odczuje a organizatorzy będą mieli dużo większą sume do dyspozycji, dodatkowe kilka-kilkanaście tys może im bardzo pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy zrobią dosłownie wszystko aby uniknąć opłat.....smutne ale prawdziwe.Ponadto prawdziwa chmara motorowerzystów którzy niestety jeszcze nie potrafią albo nie chcą jeżdzić w kolumnie.....no ale gdzieś się muszą nauczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sądzę że gdyby nawet do kwoty 10 zł za pamiątki, dorzucić 5-7 zł za jadło to i tak nikt tego by nie odczuł i nikomu by to nie przeszkadzało.

Portfel tych kilku złotych więcej nie odczuje a organizatorzy będą mieli dużo większą sume do dyspozycji, dodatkowe kilka-kilkanaście tys może im bardzo pomóc.

 

wpadłam na pewien pomysł, napisałam do Wuja, jak się zgodzi, będę krzyczeć do Was o pomoc :)

teraz czekam na odpowiedź.

napisałam też w tym mailu, że się motocykliści nie obrażą jak kiełbaski nie będą za darmo a za jakąś symboliczną kwotę... mam nadzieję, że się nie mylę? :flesje:

 

 

Edit:

Ok, Wuju odpisał, się zgodził, więc plan jest taki: dziś wieczorem, jak tylko wrócę z egzaminu wystawiam kilka/kilkanaście aukcji na allegro z celem - całkowity dochód przeznaczony na rozpoczęcie w Małej.

I teraz Wasza rola:

wszelkie gadżety, najlepiej motocyklowe / motoryzacyjne mile widziane, do wystawienia na aukcję.

1. Sposoby są dwa: wystawiacie aukcję u siebie, umieszczając w opisie to samo co ja, a potem uzyskaną kasę przelewacie na moje konto - ja się umówiłam z Wujem, że przeleję mu kwotę zbiorczo.

2. Jeśli ktoś nie ma ochoty, czasu, konta na allegro, pozostaje mu rozwiązanie numer dwa - przesłać takowy przedmiot do mnie a ja się zajmę wystawieniem go na allegro, wtedy jednak trzeba się liczyć z pokryciem kosztów przesyłki na mój adres.

 

Liczę na Waszą pomoc, Wuju również, oto co mi napisał:

"Dzięki za zainteresowanie i oferowaną pomoc. Rzeczywiście mam kłopot

finansowy, a decyzje np w sprawie kabaretu muszę podjąć już, bo goście

chcą

podpisać teraz umowę - a to jest konkretne, niemałe zobowiązanie.

Mam odznaki i kalendarze, kartki - może się nadadzą na aukcje. Każdy

sposób

dobry jeśli jakoś skuteczny. Jestem za. Pozdrawiam. wuju"

 

Także prawdopodobnie kalendarze, kartki i odznaki, które zostały z rozpoczęcia także pójdą na aukcje, ale to muszę jeszcze dogadać.

Liczę na ostrą nagonkę na allegro przez cały luty ;)

 

Ciem.

Edytowane przez Ciemka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sądzę że gdyby nawet do kwoty 10 zł za pamiątki, dorzucić 5-7 zł za jadło to i tak nikt tego by nie odczuł i nikomu by to nie przeszkadzało.

 

no własnie i tu jest problem. Bo jak to było na małą skale to dało sie to ogarnąć we własnym zakresie, a teraz na 4-5 tys ludzi zorganizowac jedzonko i napoje to już jest sztuka. Przez wszystkie dotychczasowe spotkania wszystko było ze free. Ostatnio zostały wprowadzone "zestawy gadzetów" zlotowych do nabycia w celu pokrycia cześci kosztów i juz to sie nie pobobało wszystkim.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim pakiecie brakowalo breloczka :P

hehe.

Aczkolwiek byłbym za jakby ta kiełbaska kosztowała te kilka groszy, a przynajmniej pokryłoby to jakoś koszty.

Gadzetów nie mam żadnych, mam jakieś zegary do yamahy xtz chyba, musze poszukać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...