Skocz do zawartości

Turystyk dla kobiety


Gość misman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Duzo dyskusji malo owocow. Proponuje przejscia sie po salonach i dokonania jazdy probnej ale tylko i wylacznie przez zone. Jezeli jest tak doswiadczona jak mowisz, to intuicja sama jej podpowie.

 

:crossy:

 

 

I tak ona będzie wybierać, natomiast moim zadaniem jest przedstawić jej alternatywy - zamiast jeździć i przymierzać się do wszystkiego co popadnie, bo "a nuż będzie pasować".

Wstępne założenia, oczekiwania podałem na początku, teraz trzeba tylko "odsiać" to, co ma jak najmniej cech z nimi wspólnych ;)

 

Tak czy inaczej dziękuję wszystkim wrzucającym swoje rady w tym temacie, są one wnikliwie studiowane i porównywane z dostępnym na rynku asortymentem pojazdów :notworthy: :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeździłem i TRA 650 i DL650 . Przyjemność z jazdy bardzo podobna, prowadzenie..hm, cieżko mi powiedzieć, po samym zachowaniu zawiechy czułem że TRA da sobie bardziej rade w terenie niż na asfalcie i na odwrót.

 

W sumie chyba bardziej dla żonki proponowałbym DL-a 650.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwestia ile tego zjazdu do lasu... chociaż z drugiej strony taka krowa jak r1150gs też na krosówkę się nie nadaje :icon_mrgreen:

 

 

 

Nikt sie w g..no nie zamierza tymi sprzętami pchać z premedytacją - chodzi o to, aby w razie jakiegoś objazdu czy kaprysu wycieczkowego można było sobie śmignąć jakims skrótem, niekoniecznie asfaltowym czy nawet utwardzonym - w granicach rozsądku. Szutrówki, polne czy lesne drogi, dziurawe, stare trakty brukowo-betonowe... A normalnie asfalt.

Auto też mam 4x4 i w zasadzie jeżdżę po asfalcie, jednak czasem te 4x4 się przydaje (bez wpieprzania się w to, co zwykło się uważać za klasyczny off-road :icon_mrgreen: ). Na klasyczne extremy szkoda mi sprzętu, i nie sprawia mi to żadnej przyjemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Swoją drogą Twoja kobieta musi być naprawdę słusznych rozmiarów skoro porywa się na tego typu sprzęty. Jak wszyscy wiedzą, im wyższy motocykl tym ciężej się nim manewruje i podnosi się go z ziemi :D

 

 

Żona jest dość wysoką osobą, szczupłą (czego sie nie da powiedzieć o mnie :icon_mrgreen: ). I czy jest sens kupować mniejsze motorki, na których takim osobom po prostu źle się siedzi ? Oczywiście, że można pracować przy np. biurku siedząc na małym taborecie, "pufie". Ale po co, skoro można na regulowanym, ergonomicznym fotelu ?

 

PS.

Jak tu się cytuje kilka wypowiedzi w jadnym poście? Bo ten przycisk "cytowania" to coś krzywo działa...

 

w tym ostatnim zdaniu to chyba zartujesz ;)

czesc ;)

 

a tak na powaznie, to suzuki dl 650 i wszystko ;)

 

 

Absolutnie, na stosownym (alternatywnym) forum podtrzymuję odpowiedzialnie to, co napisałem o offrołdzie :icon_mrgreen: :icon_razz: Lub tu podtrzymuję to, co pisałem tam :icon_razz:

 

Faktycznie wszystkie drogi prowadzą do susuki... Zresztą zanim kupiłem bemkę to przymierzałem się do dużego DL'a i niemal go kupiłem (tylko gość nie chciał z ceny zjechać :icon_mrgreen: )

Edytowane przez misman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko spoko;)

a dl'a kup , nie bedziesz zalowal. mam kolege ,ktory smiga takim czym na codzien i jest zadowolony . naprawde fajny sprzecik

Edytowane przez kulka

dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7

http://www.bikepics.com/members/kulka/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...