Skocz do zawartości

nadal problemy ze startem


soban
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czysto praktyczna rada... w UK albo wiemy co i jak w mechcnice albo kupujemy nowszy motorek, tak tez robia Anglicy i nie dlatego ze sa leniwi ale praktyczni.. wiec jak ma z Ciebie "zdzierac" (on nie zdziera to godzinowka pochlania kase takie realia) mechanik zastanow sie czy nie lepiej kupic nowszy motocykl...pozdrawiam

 

sorry zdublowalem... sam wiesz Greedo, ze nie tylko o serwisowke tu chodzi..pozdrawiam

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli motocykl "prawie" zasakuje, to wydaje mi się, że wina leży po stronie ubogiego składu mieszanki, czyli może gdzieś łapie lewe powietrze, a być może jest to przyczyna zapłonu o której zaraz napiszę. Jak wiemy często diabeł tkwi w szczegółach ale ja nie obstawiał bym zatkanych gaźników (rzadko zdarza się aby nagle wszystkie gaźniki się zatkały). Może to być oczywiście wina paliwa, lub elementu gaźników "ssania" ale sprawdziłbym też zapłon tzn. wszystko to co sam możesz sprawdzić. Jak pisałeś świece mają ładną iskrę, ale nie koniecznie mogą być w tak dobrej kondycji jak kiedyś. Ponadto może któraś z cewek WN jest walnięta, a być może wtyczka przy module zapłonowym zaśniedziała lub poluzowała się i nie łączy jak trzeba. Według mnie gdybyś miał zbyt bogatą mieszankę motocykl odpaliłby szczególnie zimny po dłuższym postoju (u Ciebie jak pamiętam 3 tygodnie) i prędzej sadziłby na czarno z komina. Spuść tak jak koledzy wyżej pisali paliwo z komór pływakowych w gaźnikach, zmień świece, posprawdzaj połączenia w instalacji zapłonowej i próbuj.

Jest jeszcze jedna sprawa, otóż być może jest to wina akumulatora. Dokładniej miałem taki przypadek, że przez słabsze ładowanie moje aku stopniowo się rozładowywało i traciło swoją nominalną pojemność czyli Ah (amperogodziny). mimo ładowania go na prostowniku nic to nie dawało. Kręcił kręcił rozrusznikiem ale mimo, że mi się wydawało ok, tak nie było. wystarczyło od kumpla podłączyć i motocykl odpalał bez problemu. Zalane świece mogą być właśnie tego przyczyną, bo kręcisz kręcisz ale aku nie ma tzw. uderzenia i świece się zalewają bo rozrusznik nie może rozpędzić wału korbowego do odpowiedniej prędkości, która zapewni zapłon.

To moje zdanie w tej sprawie. Życzę szybkiego rozwiązania problemu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...