Bergen Opublikowano 29 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2008 Się macie. W chwilach wolnych remontuję sobie Charta. Trochę to błądzenie po omacku, ponieważ jest bardzo mało dostępnej dokumentacji do tego jednośladu. Ostatnio pojawił się dość poważny dla mnie problem. Otóż po skręceniu okazało się, że sprężyna startera (kupiłem nowy, kompletny wałek) nie daje się naciągnąć - sprzęgło jednokierunkowe działało, przy obracaniu wałkiem w kierunku ruchu wskazówek zegara wałek obracał silnikiem, jednak sprężyna nie naciągała się. Kręciłem tak czas jakiś, czekając aż sprężyna zacznie stawiać opór, ale zamiast tego rozległ się głuchy trzask i sprężyna po prostu pękła. Sprawdziłem wszystko jeszcze raz, wymieniłem sprężynę, ale sytuacja się powtórzyła - ale tym razem sprężyna się przekręciła. Nie wiem co robię źle. Tak jak pisałem - z braku dokumentacji trochę improwizuję i najprawdopodobniej pomijam jakiś ważny szczegół. Wałek startera, w swojej istotnej części, wygląda tak: http://img135.imageshack.us/img135/8611/4757504121pm0.jpg Montuję go w sposób widoczny na filmie: Wałek startera w silniku Dezamet 027 Czy robię to dobrze? Jeśli tak, to dlaczego sprężyna zamiast się naciągnąć, pęka? Może wartym odnotowania jest fakt, że gdy pierwszy raz po kupnie rozkręciłem kompletnie nieruchomy silnik, zauważyłem że na wałku startera brakuje podkładki 9: http://img228.imageshack.us/img228/5143/walekstarteraqy7.jpg Z braku oryginału (którego znam tylko średnicę wewnętrzną) użyłem innej podkładki 16,2 mm. Czy ktoś z Was wie, co może być przyczyną nieprawidłowego działania startera po skręceniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AntykDT Opublikowano 30 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 A załozyłes zderzak kopnika z drugiej strony walka? tzn tak kolo sprzegła, gdzie wychodzi walek do komory sprzegla powinienes troche naciagnac sprezyne walka i zamonotwac zderzak kompnika, który zapobiega calkowitemu cofaniu sie sprezyny.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bergen Opublikowano 2 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2009 O to właśnie chodzi, że sprężyna nie cofa się, nie reaguje - można kręcić i kręcić, a sprężyna pęka lub się przekręca, zamiast dawać jakikolwiek opór czy "sprężynować". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AntykDT Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 (edytowane) Moze ta fotka pomoze Ci to zrobic ;) http://i42.tinypic.com/2hd5ctg.jpg Starałem sie wytlumaczyc jak najlepiej mogłem ;) jak czegos nie rozumiesz pisz. Pozdrawiam Edytowane 3 Stycznia 2009 przez AntykDT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bergen Opublikowano 4 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 Na prawdę super, że aby mi pomóc popełniłeś nawet taki zacny obrazek, ale obawiam się, że się jeszcze nie rozumiemy - wiem doskonale, że należy nałożyć zderzak po naciągnięciu sprężyny. Problem w tym, że obie sprężyny nie chciały się nawet delikatnie naciągnąć! Pierwsza pękła, druga się zdeformowała, ale żadna nie powodowała ani odrobinę, żeby kopniak odskakiwał, ile bym jej nie kręcił - po prostu zostawał w takim położeniu, w jakim go zostawiałem. Zatem zakładanie zderzaka nie miało sensu - bo kopniak dochodził po prostu do miejsca, w którym zderzak dotykał odlewu w karterze i nie wracał na miejsce, chyba że go przekręciłem ręcznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AntykDT Opublikowano 4 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 Postarałem sie moze jeszcze komus sie przyda;) a nie naciagnałes sprezyny za słabo? jak nie to mozliwe ze zle złozyłes ten kopnik.. a jak i to sie nie sprawdzi to juz niestety nie wiem co moze byc przyczyna jak nie mam tego w reku.. Ale z tego co mowisz ze nie odskakuje to moze za slabo naciagnieta :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.