Immortal Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 pewnie tak, a szkoda, bo to później użytkownik ma mniej do roboty i fajnie by bylo np jak w HONDACH VFR. rozrząd kołami i żadnych łańcuszków rozrządu czy napinaczy. ehhh :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebazaz Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 (edytowane) Zastanawia mnie jedno, dlaczego producenci stosują w silnikach spalinowych jako napęd rozrządu paski lub łańcuszki zamiast np przekładni zębatych, które są przecież o wiele trwalsze? Pasek pracuje o wiele ciszej i nie wprowadza żadnych dodatkowych luzów w układzie rozrządu. Jego wymiana jest stosunkowo prosta i nie wymaga rozbierania silnika. Poza tym w samochodach można bardzo łatwo od paska rozrządu napędzić pompę cieczy chłodzącej. Dzięki temu można dojechać do domu bez paska od alternatora i silnikowi nie grozi przegrzanie. Pozdrawiam. Edytowane 9 Grudnia 2008 przez sebazaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Poza tym w samochodach można bardzo łatwo od paska rozrządu napędzić pompę cieczy chłodzącej. Dzięki temu można dojechać do domu bez paska od alternatora i silnikowi nie grozi przegrzanie. Pozdrawiam. No tak ale równie dobrze może się zamiast paska od alternatora urwać pasek od rozrządu a wtedy już nigdzie nie dojedziemy :bigrazz: To, że praca paska jest cichsza od pracy przekładni zębatej to się zgodzę ale łańcuszek już wcale taki cichy nie jest. Nowoczesne przekładnie zębate o skośnych zębach pracujące w oleju również są stosunkowo ciche ale niestety kosztowne :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebazaz Opublikowano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2008 Nowoczesne przekładnie zębate o skośnych zębach pracujące w oleju również są stosunkowo ciche ale niestety kosztowne :bigrazz: Stosowanie przekładni o skośnych zębach powoduje powstawanie dodatkowych sił osiowych, co pogarsza pwarunki pracy łożysk. Nie ma to większego znaczenia dla wału korbowego, czy wałków rozrządu. Natomiast koła pośrednie posiadające tylko jedno łożysko mogą mieć z tym problem. Poza tym nowoczesne silniki mają wałki rozrządu mocno oddalone od wału korbowego i w związku z tym istnieje potrzeba stosowania kół pośrednich. W silnikach od sowietów, czy od Żuka wałek rozrządu jest w bloku, blisko wału korbowego. Są tam przekładnie zębate i wystarczą tylko dwa koła. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.