tom. Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 (edytowane) Miałem Givi (nie pamiętam modelu ale kwadraciak około 44l, kawałek na zdjęciu) i przez pół roku wytrzymywał prędkości maksymalne motocykla. Gdy się poluzował, przewierciłem spód, potem śruba, nakrętka i dwie podkładki rozwiązały problem. Edytowane 31 Października 2008 przez tom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 Niektórzy mają pod górke inni z górki, mi tam nigdy nic nie odpadło, teraz mam Hepco&Becker i trzy kufry wytrzymały 240 km/h ................. licznikowe, w pełnie obładowane :buttrock:Waryjot! Ja mam sakwy boczne z Oxforda i zmieniam motocykl, a one zawsze pasują :DPrzyjechałem z nimi z Londynu do Polski, prędkości 170km/h nie są im straszne a i wytrzepane porządnie od granicy Niemiec w Olszynie na betonówce :D Cytuj Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 Zapomniałem dodać iż jeszcze miałem wyładowany Tankbag ...... firmy Oxford, polecam :buttrock: Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonstar Opublikowano 1 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 akurat tu mowa jest o kappie, natomiast mnie odfrunęła maxia givijsz To widze ze nie jestem sam, mi przy 140 km/h odfrunęło Givi V46, nie wiem czemu, tego nia jeździłem z nim sporo a spadł mi dopiero pod koniec dnia. Nic sie nie stao w sumie , poobcierał się, nie pękł. Nawet światła stopu i oświetlenie wewnętrzne nie trafił szlag. Teraz za każdym razem szarpię, czy sie trzyma.Pasta polerska i polerka dały radę, prawie nie widać.Najlepsza moja reakcja była jak sie odwróciłęm- pomyślałem ku*** juz przestań koziołkować :( Miałem farta że wystartowałem spod świateł ostro i miałem dystans do aut bo to wylotowa trzypasmówka i godzina 17, więc ruch był spory. Jak by mi sie jakas puszka władowała to był by kłopot i dla mnie i dla niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 1 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 Ja zrobilem na AWINIE(tak, to za 150zl z plastikowym stelazem) 3 tysiace kilometrow przy sredniej predkosci 130-160km/h, przy czym nieraz zdarzalo sie przekraczac i 200. kufer byl zaladowany tak +/- 10-12 kg. i nic. I to po naszych wspanialych drogach. Stelaz pospawalem sam. do dzis nie rozumiem jak moga odlatywac kurfy o znacznej wartosci, kiedy to moje badziewo tak ladnie sie trzyma...:cool: aaa, no i asekurowalem sie niebieskim sznurkiem:D pzdr:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.