Geralt Opublikowano 13 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2008 Czolem! Taki nablyszczacz do opon zajebiscie dziala tez na plastiki :smile:. Naswiecilem kiedys tym wszystkie plastikowe detale MZty i... nawet lakier sie od tego swiecil jak psu jaja :smile:. na plastiki to ja wole motorad z Holadnii, ściągaja go goście z jednego sklepu. 85 ziko za 5l, ktore rozcieczasz, przy co tygodniowym myciu starcza praktycznie na cały sezon (jeszcz enie pewne, ale tak mi wyszło ze wstepnych obliczeń :flesje: ) ale to się już offtop robi, więc nie drąże dalej Ja stosowalem chyba polski srodek. Zwal sie "Czernidlo do opon". nazwa raczej wskazuje na polskie korzenie firmy :clap: gdybym miał używać takiego nabłyszczacza na plastiki to bym sie chyba pociął. 30 ziko za 0,5l to troche dużo, a plastiki troche objętości zajmują (dla porównania, mój środek też przelewam do dozownika, tyle że takich napełnie jakies 50). Na karoserię bryki tego nie użyję, szkoda mi troche lakieru by ryzykować. Niemniej użycie środka na boczne części opon nie jest złym planem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekWrocław Opublikowano 10 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2008 jak dla mnie to wynalazek wylacznie dla wszelkiej masci handlarzy typu kupie taniej sprzedam drozej czyli wypoleruje, przyciemnie opony i napisze ze nowki 2tys przejechane maja. :) a co do plastikow to uzywalem tylko tych srodkow do deski rozdzielczej do srodka czyli wszelkie wytloczki drzwi, progi, itp to swietna rzecz. polecam marke plak. niedosc ze nablyszcza, czysci, konserwuje, to zapewnia antystatycznosc i co najwazniejsze - odswieza dajac mega przyjemny zapach. a cena smieszna. pozdrawiam :) :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.