Czesc, w skrocie CBR 600 F2 1994 kupiony jako winter project ale na chodzie. Aku padl pare razy, podladowalem aku z samochodu, odpalil, polatal,(w miedzyczasie polatane wkolo komina, do sklepu itd) zgasl w drodze , odplalil na pych potem zdech i juz nie chce odpalic. Aku doladowalem, zalapal ale nie chcial wejsc na obroty- brzmialo to jakby lecial na 2 albo 3 cylindrach, po zgasnieciu nie lapie ani z rozrusznika, ani na pych. Na szelkach z samochodu kreci az milo, cos tam probuje lapac ale niechetnie. Sprobuje wrzucic wideo bo nagralem proby ze ssaniem i bez. Moje typy to 1 regulator napiecia, 2 swiece 3 aku. Czy to dobry trop? Planowalem to wymienic tak czy inaczej. W jaki sposob moge wykluczyc regulator napięcia? Wideo