Witam Grzebałem przy moto i przypadkowo zostawiłem na dwa dni kranik na PRI. Wyniki to brak paliwa w zbiorniku i sporo wewnątrz silnika. Co do tej pory zrobiłem: - Spuściłem cały olej (wyszło +2l beny) - Zakręciłem silnikiem, to się przyblokował - Palnąłem się w czoło za zapomnienie o świecach - Wykręciłem świece, zakręciłem silnikiem i opryskałem okolicę benzyną z dwóch pełnych beny cylindrów Jaka jest teraz procedura? Coś mi się kojarzy, że jak spuściłem olej i pokręciłem (tylko parę razy) silnikiem to wystarczy zalanie nowym olejem i wymiana filtra, ale czy faktycznie nie trzeba płukać silnika dodatkową wymianą oleju bo resztki beny wyparują? Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi mike.kir