1987r. , 97000km (na liczniku ), w Polsce jestem drugim , 300ml oleju /1000km i rzut beretem od domu :D Full oryginał , żadnej rzeźby w gównie , wałek zdawczy bez luzów, sprzęgła tak jakby nie było (cichutko) , prawie nowe opony . Już zapie**alałem 100km/h po krętej polnej dziurawej drodze :D Genialne kapcie na taki teren , po piachu prawie jak po stole . No to by było tyle tytułem wstępu :P