Witam Serdecznie, Na sam początek chce powitać wszystkich forumowiczów iż jest to pierwsza wizyta z mojej strony na forum. Dodatkowo nadmienię ze jest to pierwszy mój motorek, mam 23 lata, i z mechanika nie idzie mi najlepiej po prostu chce się nauczyć czegoś z podpowiedziami kolegów z fachem w rekach. Natomiast do rzeczy Mam problem ze swoja Yamaha TT250R z 2000r produkcji, motorek zakupiłem dobry miesiąc temu, i na samym początku wszystko wydawało się w porządku, facet który mi go sprzedał twierdził ze zrobił remont silnik (wymiana tłoka na kuty, pierścienie, olej) wyjeździłem około 2 baków paliwa i z dnia na dzień motorek przestał chodzić jak należy, tzn. strzela z tłumika chodzi bardzo dziwnie i nie równo, na jałowym biegu praktycznie nie bez trzymania manetki na wyższych obrotach nie ma mowy o spokojnej pracy silnika, dodatkowo po naciągnięciu łańcucha i pojeżdżeniu godziny w terenie pojawił się wyciek z pod przedniej zębatki, na razie nic z tym nie robiłem nie rozkręcałem zębatki ponieważ na razie się tylko sączy, no i nie jeżdżę ale tez się za to zabiorę jeżeli ktoś mi podpowie co to może być. Ponadto świece kupiłem nową co dziwo jest gorsza iskra niż na starej natomiast obie świecę smoli na czarno. Póki co rozkręciłem gaźnik i wydmuchałem go z grubsza nie wykręcałem żadnej dyszy bo nie znam się na tym, ale po złożeniu nic to nie dało, zatem postanowiłem napisać posta i uzyskać w miarę możliwości podpowiedzi gdzie szukać. Czekam na podpowiedzi, z góry dziękuję i pozdrawiam