Cześć, na początku maja kupiłam swój pierwszy motocykl: GSR600A. Wszystko na początku było ok, do czasu, gdy motocykl zaczął gasnąć przy dojeżdżaniu do skrzyżowania. Objawia się to zapaleniem czerwonej kontrolki temperatury płynu chłodzącego i zgaśnięciem motocykla, przy czym temperatura nigdy nie przekroczyła 100 st. Najczęściej jest w granicach 78-92 st, gdy silnik gaśnie. Instrukcja wskazuje, że kontrolka zapala się, gdy temperatura przekroczy 120 st. Nie mówi nic o samoczynnym gaśnięciu ( na logikę nie ma prawa zgasnąć). Gdy zauważam, że motocykl zgasł, natychmiast ponownie go odpalam, odpala się bez problemu i jedzie jak gdyby nigdy nic. Czasem przydarzy się to raz podczas 40minutowej jazdy, czasem nawet kilka. Uważam, że to kwestia hamowania, ponieważ zdarza się to albo podczas dojeżdżania do skrzyżowania albo podczas hamowania gdzieś podczas jazdy. Nie przypominam sobie, żeby przydarzyło się samoczynnie podczas jazdy. Przejrzałam forum, jednak każdy radzi co innego. Mam nadzieję, że ktoś z Was spotkał się z takim problemem i ma rozwiązanie, które pomogło. Z góry dzięki za pomoc :)