Koledzy, potrzebuje opinii technicznej specow od singli hondy. Mam nastepujacy problem z moja Honda NX 650 RD02 '93. Jezdzila bez problemu, pewnego razu silnik zaczal metalicznie stukac. Stukanie pojawilo sie podczas jazdy, przy hamowaniu silnikiem. Po zdemontowaniu pokrywek od regulacji zaworow okazalo sie, ze nagle zrobil sie duzy luz na zaworze wydechowym prawym (mial okolo 1,5-2 mm). Ustawilem zawory zgodnie z serwisowka. Po odpaleniu silnik zaczal pracowac bez metalicznego glosnego stuku. Zawory bylo slychac, ale niezbyt glosno. Po przejechaniu okolo 2 km przy delikatnym przyspieszeniu na 3 biegu, nagle motocykl zgasl, poczulem tylko spod siebie zapach spalin/paliwa. Dead, zero reakcji. Nie reaguje na proby zapalenia. Wydaje sie jakby nie mial kompresji, rozrusznik kreci nim tak jakby bez oporu. Gdy wbije bieg, to kolo jest zablokowane. Zastanawiam sie co moze byc przyczyna... Olej jest, paliwo jest, gdy zgasl w trakcie jazdy, to jakby nie hamowal silnikiem. Potem juz tylko pchanie do domu w dzisiejszy sloneczny dzien. Gdyby nie pomoc dwoch osob po drodze, to bym mial jeszcze bardziej zdarte nogi. Z gory dziekuje za podpowiedzi i pozdrawiam. PS: tak brzmialo stukanie przed regulacja zaworow (plik mp3): http://wyslijto.pl/files/download/lphs0othtg