Witajcie, Mam problem z moim Katem. Jakiś czas temu wybrałem się na bardzo lekką przejażdżkę. Pyrkałem na naprawdę niskich obrotach i wtedy zauważyłem, że nie chce czasami wskoczyć jedynka. Następnego dnia taka sama sytuacja. Dopiero jak go wkręciłem to dało się wrzucić jedynkę. Następne trasy robiłem już na wyższych obrotach i nie było to wyczuwalne, jednak w tą niedzielę zrobiłem trasę ponad 100km lasami i w drodze powrotnej nie chciała już nawet po dobroci wchodzić dwójka... Jak zrzucałem biegi na w miarę wysokich obrotach i to bez sprzęgła to nie było problemu ale na sprzęgle nie ma opcji, dźwignia ani nie drgnie w dół. Jakieś pomysły? KTM EXC 300 2T.