Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'husqvarna wre125' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Motocykle
    • Motocykle
  • Mechanika motocyklowa
    • Mechanika Motocyklowa
  • Fora główne
    • Grupy Motocyklowe
    • Szkoła jazdy, stunt, wypadki
    • Sport Motocyklowy
    • Warsztaty, salony, sklepy, komisy...
    • Rynek Motocyklowy - co, jak i gdzie kupić dla motocyklisty i motocykla
    • Nie tylko 2 koła
    • S.O.S. - pomagamy innym
    • Chwalę się!
    • Powitalnia
  • Zloty
    • Zloty
  • Galerie
    • Galeria Motocyklowa
  • Prawo
    • Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
  • Skradzione / Podejrzane
    • Skradzione / Podejrzane
  • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
    • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
  • Informacje i sprawy techniczne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Gadu-Gadu


Telefon


Skype


Strona www


Lubię


Skąd


Motocykl


Antyboot

Znaleziono 1 wynik

  1. Witam, posiadam Husqvarne Wre125 2000r. Zmagam się z problem który ciężko mi zlokalizować. Moto jest 30mth po remoncie nowa tuleja od wojtali, tłok, nowa korba wosner łożyska na wale skf komplet uszczelnien, uszczelek itd. Po złożeniu silnika wszystko śmigało tak jak trzeba zero hałasów itd. Natomiast ostatnio pojawił się problem, że moto w średniej partii obrotów tylko w jednym jakby momencie wydaje hałas, takie jakby chrobotanie, terkotanie ciężko to nawet nazwać i zlokalozowac czy dodam gazu czy odejmę znika ten hałas nie zależnie na jakim biegu jadę, wrzucę na luz także to znika. Na postoju nawet jeśli wkręcę mniej więcej moto na te obroty też nic nie słychać. Moto rozbierałem całe bo mnie to irytuje itd. Tłok git zero sznyt, gładź cylindrze także ok, nie ma progu. Zawór wydechowy jest ok wszystko się trzyma, listki nie zawadzają o tłok itd. Korba nie ma luzów góra dół, ani nie jest przebariowna, jedynie luz osiowy delikatny. Luz na swozniu tłoka oraz łożysko także ok nic nie przebarwione wszystko ciasno śmiga. Sprzęgło tarcze, przekładki, sprężyny pomierzone wszystko w tolerancji według serwisowki, tylko przekładki kupiłem nowe bo stare były trochę wyslizgane. Luz między przekładkami, a koszem zewnętrznym także w normie chociaż kosz w czasie remontu szlifowałem, ale trzyma to wymiar. Kosz zewnętrzny także nie ma luzów na nitach. Wszystkie zębatki od strony sprzęgła ok nie połamane, uszkodzone itd. Moto złożone na znakach według serwisowki. Skrzynia rozebrana, wizualnie także wszystko w porządku pomierzone kły norma w tolerancji zero zużycia itd tryby całe nie połamane. Olej podczas spuszczania czysty. Tryby od balasnera także okej, łożyska całe koszyki nie wyrąbane ładnie się to wszystko kręci itd. Może ktoś miał podobny problem bo się zamagam z tym ileś już czasu i nie mam już pomysłu co może to byc. Wszytskie śruby przed demontażem sprawodzne czy się nie poluzowały, mocowanie silnik itp. Jedynie co mnie zastanawia czy kosz zewnętrzny powninnem mieć luz osiowy, bo jak go ciągnę do siebie to przemieszcza się on z jakieś 2,3 mm. Kosz wewnętrzny natomiast ani drgnie. Nie wspomnę już że wszystko złożone według serwisowki i przejrzane z 10 razy. Zastanawia mnie także kwestia napędu czy słaby stan już łańcucha może wpłynąć na to, że będą takie hałasy, chociaż jeździłem z gorszym napędem i nic takiego się nie działo, a wahacz slizgi nie widać jakiś śladów, żeby coś tarło o metal, tym bardziej, że łańcuch napięty smarowany i czyszczony. Bardzo prosiłbym o jakieś wskazówki bo już nie mam pomysłu. Dzieki za każdą podpowiedź. Pozdrawiam 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...