Jak w temacie, EVO 1995 z górną odmą wywala olej do filtra powietrza. Nie są to jakieś kosmiczne ilości, ale po 100 km są 2-3 krople na ryju silnika. 2 lata temu było OK, w zeszłym roku regeneracja pompy oleju i tajemnicze zaginięcie klina od zembatki pompy... Co prawda przejrzeliśmy dokładnie czy nie wpadł do kanału olejowego, ale nigdzie się nie znalazł na podłodze też nie, chociaż mógł wpaść w jakiś zakamarek)... Czyżby to? W tym samym czasie były też wymieniane uszczelnienia top-end, bo brał olej - przyczyną były zużyte uszczelniacze zaworów. Grzybki odmy też były zmienione, bo stare były już twarde. Cały zestaw uszczelnień na top-end James Gaskets. Czy ktoś z Was ma jakieś sugestie? Chodzi o to, żeby skompletować wszystko zanim sprzęt będzie rozbierany, a przynajmniej sprawdzić dostępność, żeby nie ugotować się z rozbabranym sprzętem na 2 tygodnie... Z góry dzięki