Potrzebuję dobrej kosy spalinowej do wykaszania 2-3 razy do roku powierzchni około 8ooo m kw pokrytej "dziką trawą" czyli trawą, chwastami rodzaju wszelakiego, odrostami drzewek i innymi przedstawicielami świata roślinnego, a do tego kilka razy do roku mniej wymagające zabawy. Miałem wcześniej Oleo-Mac Sparta 250T, ale nie wytrzymywała i ostatecznie stopił się jej tłok w trzecim sezonie użytkowania. Sparta była też trochę za słaba i na gęstszych zaroślach praca była męczarnią, dlatego potrzebuję czegoś mocniejszego i bardziej trwałego... może tak z 2 KM albo więcej? Oczywiście wybór jak zawsze jest pomiędzy tzw. firmówkami i podróbkami, albo jak kto woli bardziej i mniej renomowanymi producentami, ale za to odpowiednio gorszymi lub lepszymi (przynajmniej na papierze) osiągami. Budżet około 1500 PLN na samą kosę ze wszystkim co producent dodaje w zestawie. Dodatki częściowo wykorzystam te co mam albo dokupię z dodatkowych środków. Doradzicie coś?