Witam wszystkich. Właśnie zakończyłem swój pierwszy projekt przebudowy motocykla i chciał bym się efektami tej pracy z Wami podzielić. Wszystko się zaczęło kiedy to w październiku zeszłego roku zakupiłem trochę zmęczoną życiem Yamahę XJ-900. Tak motocykl wyglądał zaraz po zakupie: Zaraz po zakupie zabrałem się za rozbieranie motocykla i planowanie co i jak przerobić: Podstawowym założeniem tego projektu było to że ma być to projekt budżetowy tak więc postanowiłem zostawić oryginalny zbiornik (nikt w niego nie wierzył). Dodatkowo aby ograniczyć budżet wszystkie rzeczy wykonałem samodzielnie (po za tapicerowaniem siedzenia) czesto używając do tego po prostu pilnika :rolleyes: Posiadam dużo zdjęć z całej budowy ale nie będę ich tu wszystkich wklejał jeżeli ktoś by był zainteresowany konkretnymi detalami to wtedy wkleję. Z osiągniętego efektu jestem bardzo zadowolony ponieważ po mimo że jazda może nie jest mocno wygodna to potrafi dostarczyć mega fajnych wrażeń i nie chce się zsiadać. Po za tym satysfakcja jest jeszcze większa ponieważ gdzie się nie zatrzymam to zaraz motocykl wzbudza spore zainteresowanie :rolleyes: A tak motocykl prezentuje się od jakiegoś miesiąca :)