Witam kolegów po dłuższej nieobecności! :) Potrzebuje fachowej porady jak to z tym rozrusznikiem jest. Odpalając motocykl raz kręci,a za chwile coś się przestawia i chodzi jak wiertarka nie kręcąc już silnikiem. Co jest przyczyną? Może to sprzęgiełko rozrusznika jest winne?? jeśli tak to da się je w jakiś sposób zregenerować? Naprawić? Czu może wina jest gdzie indziej?