Witam Wszystkich. Mam problem z gażnikami w bandziorze 1997. nabyłem moto w niskiej cenie, moto stal parę lat. gazniki wyczyszczone, synchronizowane oczywiscie sprawdzone membrany. problem polega na tym ze na postoju sie wkręca na obr. a podczas jazdy brakuje mocy. Brakuje weżyków które są podłączone pod krócce ( zaznaczone na czerwono w zalączniku). Czy ktoś z forum był by w stanie powiedzieć gdzie idą te weżyki oraz pod co są podlączone. dodam że brakowało jednej zaślepki na króccach gazników od synchronizacji. z 1 k przewód podciśnienia na kranik, 2 brak, 3 i 4 zaślepki. Domyślam się że może jakiś zawór był tam a ktoś go za jumał. Znalazłem w serwisówce obrazek na którym pokazane są zwykle wężyk idące za filtr powietrza. Pytanie tylko czy na końcu mają jakieś dlawiki i czy też nie. Jutro kupie takie i zostanie faza testów. Przewodziki dorobione na długość według serwisówki średnica 6mm. Trochę lepiej ale szału nie ma. Brak już mi siły co może być. :( Poniżej przedstawiam zdjęcie od zx6r. Kiedyś miałem taką sytuacje z kawą. pękła opaska i spadł przewód ( zaznaczenie na czerwono). Moto po odpaleniu chodził normalnie a po chwili gasł. na biegach podobnie z początku ciągnąl a pozniej jak by się paliwo kończyło.