Kupiłem ten motocykl kilka miesięcy temu (nowy z salonu za 10k) i do tej pory przejechałem 1000 km, więc dosyć obiektywnie mogę napisać o jego wadach i zaletach. Zalety: - lekki (więc nie przewróci ci się, gdy chociażby go prowadzisz) - mało pali (70km/h - 2l/100, a przy około 80-90 km/h 2,5l/100) - bardzo tania eksploatacja. Oprócz minimalnego zużycia paliwa wchodzi tylko 1l oleju i ogólnie nie ma co się w nim psuć. - dobre przyśpieszenia przy niskich prędkościach Wady: - nieprzyjemna jazda przy prędkości powyżej 70km/h (wydaje się za lekki, mało stabilny i dosyć mocno wibruje mimo wtrysku i walka wyrównoważającego). Kiedyś miałem Suzuki GS500 i nie miałem takiego uczucia nawet jadąc 110-120 km/h, ale on pojedzie maksymalnie 180 km/h). - brakuje mocy poza miastem przy prędkości ponad 80 km/h. Jadąc pod dłuższą górkę motocykl po prostu zwalnia i nie można nic z tym zrobić. O wyprzedzaniu tirów można zapomnieć, bo one będą wyprzedzać ciebie. - maksymalną prędkość 100-105 km/h nie osiągniesz pod wiatr lub pod górkę. Jedynie na prostej nawierzchni po dłuższym czasie. Jednak wtedy obrotomierz wchodzi prawie na czerwone pole. - praktycznie nieprzydatny tylny, bębnowy hamulec. - za mała odległość pomiędzy siedziskiem, a podnóżkami (po godzinie jazdy bez przerwy mogą boleć nogi w kolanach) Podsumowując polecam każdemu dla którego najważniejsze są prawie darmowe wycieczki czy inne podróże. Eksploatacja niewiele droższa od tej w przypadku roweru. Jeśli bardziej cenisz komfort jazdy niż koszty eksploatacji to go nie kupuj.