Witam wszystkich! Stałem się (oby) szczęśliwym posiadaczem XJ 550 i to jest z pewnością dobry powód do pierwszego postu :cool: Rocznik maszyny '85, a śmigając nią zaledwie miesiąc zrobiłem już ok 1200 km :icon_exclaim:. Czy to dużo czy mało nie wiem, ale jak dla mnie to dość sporo, bo przesiadłem się z wysłużonego weterana MZ ES 250 (1962 r) gdzie cały sezon to z 3 tys km :biggrin: Jak na razie pierwsze wrażenia są pozytywne. Szersza kierownica i nie małe gabaryty moto zapewniają (wy)godną pozycję za kierownicą przy moim sporym wzroście. Jestem zadowolony z tego zakupu, choć w miarę przyrostu przejechanych kilometrów wychodzą powoli pewne, że tak powiem „niespodzianki”. Między innymi sprzęgło – przy wyższych prędkościach gwałtowne dodanie gazu powoduje czasami ślizg…. Domyślam się co to może oznaczać… i obym się mylił Tyle na początek Pozdrawiam wszystkich