Witam mam troche dziwny problem z moja Suzuki RMZ 450 06r. , dalem silnik do generalnego remontu wymienione bylo :
-korba,tlok i cylinder athena,lozyska na wale,lancuszek rozrzadu,nowa swieca. Glowica cala byla oddana do sprawdzenia i byla ok,tylko wymienione byly prowadnice zaworów.
Po pierwszych probach nieudanego odpalenia ,myslalem ze cos nie tak jest z gaznikiem, wiec oddalem go tez do czyszczenia i wyregulowania .Wyczyscilem tez od razu filtr powietrza i wlalem swieze paliwo,ale to tez nic nie dalo.
Odpalajac go z kopniaka czuc dobra kompresje i co ktores kopniecie jest lekki strzal z wydechu,probowalem go pozniej zapalic na line i popych i odpalil ,chodzil ladnie rowno i wkrecal sie super na obroty,bylo czuc moc i normalnie schodzil z obrotow.l.Po zgasnieciu dalej bylo ciezko odpalic go z kopniaka i co ktores kopniecie byl tylko ten strzal z tlumnika.
Remont robilem u zaufanego mechanika ,ktory tylko naprawia crosowki od dobrych paru lat i mysle ze remont jest dobrze zrobiony.Juz nie mam pomyslow ,co by to moglo byc dlatego zwracam sie do was,dziekuje od razu za kazda pomoc.