Witam w moim pierwszym temacie. Postanowiłem zmienić olej w moim motocyklu. W trakcie spusczania najpierw wypłynął olej później chłodziwo. Co dziwne nie były one zmieszane lecz wypłynęły oddzielnie. I teraz mam dylemat: lać nowy olej i się nie przejmować ( przed wymianą oleju wszystko pięknie chodziło i poziom chłodziwa był dobry) czy kombinować z uszczelką pod sprzęgłem i od pompy wody. Nasunęła mi się teoria iż poprzedni właściciel kiedy zobaczył że ubyło chłodziwa po prostu dolał go a to które zeszło mogło wpłynąć do sprzęgła chociaż kiedy odkręciłem korek wlewu oleju to nie było widać chłodziwa. Jestem strasznie rozdarty nie wiem co o tym myśleć liczę na waszą pomoc.