Demus2

Witam. Wymieniłem niedawno napęd w swoim mocie. Łańcuch RK 530 XW-ring. Niestety sklep w którym zamówiłem graty nie stanął na wysokości zadania i łańcuch dostałem o dwa ogniwa za długi. Lepszy za długi niż za krótki pomyślałem i skróciłem go o te dwa ogniwa. Zakułem, pośmigałem jeden dzień i łańcuch wymaga naciągnięcia. Niby ok, bo na początku wszystko musi się poukładać, ale ja mam już wykorzystane 2/3 możliwości regulacji. Zastanawiam się czy nie skrócić go o kolejne dwa ogniwa, ale coś tu chyba jest nie tak. Oczywiście zębatki też są nowe. Z góry dziękuję za podpowiedzi. Pozdrawiam

Ciekawa teoria. Tak się składa ze jeżdżę jak emeryt. Nie lubię kręcić do czerwonego, dlatego lubię duże silniki, które bez kręcenia dają radę. Odcięcie zapłonu to dla mnie abstrakcja :)

Fakt. Było napisane że 10W40 a nie że półsyntetyk. Ja wolałbym mieć pełny syntetyk, tylko się zastanawiam jaki.

Witam. Wkrótce czeka mnie wymiana oleum w mocie. Zastanawiam się który będzie lepszy. Pełny czy półsyntetyk. Instrukacja mówi że półsyntetyk (10W40) ale ja wolałbym tam mieć coś lepszego. Moto ma przebieg 15 kkm.

Widzę, że dyskusja się ładnie rozwija. Bardzo mnie to cieszy. Tym motem latam 1,5 miesiąca. Wcześniej śmigałem 5 lat CBR 1000F. Sprzęgło też hydrauliczne tylko że tam działało. W mojej Busie wyraźnie jest coś nie tak. Rozumiem że sprzęgło może być mniej lub bardziej czułe ale bez przesady. Ono działa tak jak bym strzelał ze sprzęgła. Az cały naped stuka. Gdzieś kiedyś czytałem o problemie w wysprzęglikiem w Busie, może to to. Ten sezon jeszce dojeżdżę. A w przyszłym dam sprzeta do serwisu. Mam nadzieję że wytrzyma.

Chyba się jeszce nie kończy. Moto ma 13900 km przebiegu. Gdyby się kończyło to chyba by się ślizgało. Te 5000 obr/min to przykłąd. Zazwyczaj ruszam przy ok 2000 i manetke odkrecam gdy sprzęgło odpuszczone ale chciałbym mieć mozliwość wystartować z wyższymi obrotami. Coś takiego jak na wyścigach. W moim przypadku to niemozliwe. Strasznie szarpie i albo zadusi silnik albo guma.

Żeby godziwie wystartowac potrzebne jest płynne przeniesienie mocy. Jakaś dozowalność. U mnie tego nie ma. Albo wszystko albo nic i w tym problem. Nie chodzi mi o ruszanie przy maksymalntych obrotach silnika ale normalny, szybki start spod świateł. Powiedzmy przy 5000 obr/min. Mam nadzieję że wyjaśniłem o co mi chodzi :)

Nie ślizga. Po prostu nie ma w nim czegoś takiego jak jazda na półsprzęgle. Albo załączone albo rozłączone. Dzieję się to przy wyższych obrotach.

Witam. Mam problem ze sprzęgłem w Hayabusie. Przy normalnej (delikatnej) jeździe wszystko działa jak należy. Problemy pojawiają się gdy próbuje dynamiczniej wystartować. Sprzęgło zachowauje się jakby miało tylko dwie pozycje (0/1) Ma ktoś jakiegoś pomysła co to może być? Z góry dziękuję

No i kupiłem Busę. Rocznik 2004, przebieg 13600, od pierwszego właściciela. Po pierwszym dniu jestem bardzo zadowolony. Ogromny zapas mocy a przede wszystkim kochanych niutonometrów. Na razie się jej uczę. Dziękuję wszystkim za posty i do zobaczenia na trasie.

Świetny pomysł SirAdamie. Chętnie bym polatał jednym i drugim, tylko skąd wziąć te motocykle do prób? Bardziej pasuje mi Busa, ale jak trafię fajnego Iksa to nie pogardzę. Pewnikiem każdy z nich wywoła uśmiech na mojej twarzy. Przesiadam się z pełnoletniej 1000F więc na pewno bedzie lepiej.

Witam. Przymierzam się do zakupu jakiegoś sport-turysty. Mój wybór padł na XX-a ale po przeglądnięciu Allegro stwierdziłem że za 23 tys mozna wyrwać Hayabusę. Zastanawiam się jak trwałe są te dwa motocykle. Których z nich lepiej wypada. Jeżeli chodzi o osiągi to pewnikiem Suzuki góruje nad Hondą tylko jak wyglada sprawa długowieczności. Może ktoś śmiga którymś z tych sprzęętów ze słusznym przebiegiem i mógłby się podzielić spostrzeżeniami? Pozdrawiam

Witam. Zastanawiam się czy można zrobic taki przeszczep. W nowszych modelach gaźniki miały srednicę 38 mm natomiast w starszych 38,5. Nie wiem czy jeszcze się czymś różnią i czy można je bez problemu zamontować. Może ktoś się orientuje?

Legnica 606984156 + bezpieczne miejsce na sprzęta

Witam. Przejechałem się dzisiaj swoją Hondzią po autostradce i w pewnym momencie mocno się ździwiłem. Przy prędkości ok. 160 km?h zaczeła jakoś dziwnie pływać. Zastanawiam się co moze mieć wpływ na takie zachowanie motocykla. Jakieś luzy w zawieszeniu? Czy może coś z główką ramy?