Witam, Jechalismy do Gibraltaru w listopadzie i zajelo nam to z Czestochowy 35 godzin jazdy non stop. Mielismy cztery motocykle i 7 osob. To naprawde kawal drogi i mordega. Nie polecam nikomu kto ma dupe niezahartowana. Dodam jeszcze, ze my jechalismy samochodami, a motocykle byly na przyczepce. Bylismy bardzo, bardzo szczesliwi z takiego wyboru. Jechalismy do Maroka i bez sensu bylo pchac sie przez zasniezona Europe motocyklami, nie mielismy tyle czasu ani pieniedzy. I gdybym mial jechac sobie do Hiszpanii pojechac to wolalbym z motocyklem niz motocyklem. I na pewno nie latem. Boje sie jezdzic w t-shircie, a powyzej 40 nie potrafie w skorze. Moim zdaniem ta trasa jest do zrobienia motocyklem w 3 dni, moze nawet w 2 dluuugie letnie dni. Jechalismy w dwa auta: skoda i transit. Srednia wyszla bardzo wysoka: 104 km/h. Ale bylo nas 5 kierowcow. Oczywiscie wylacznie autostrady. Oczywiscie boli, ze sie przejezdza obok Kolonii, Avignon, Barcelony, Granady i sie nie zatrzymuje ani na chwile... Jakbyscie chcieli kuknac na zdjatka z Maroka to sa tutaj: http://pg.photos.yahoo.com/ph/sambor65/my_photos pozdrowka